SANCHEZ: DZIĘKI TEJ UMOWIE FURY NIE ZOSTANIE JUŻ OSZUKANY
Ceniony trener Abel Sanchez twierdzi, że dzięki intratnej umowie ze stajnią Top Rank Tyson Fury (27-0-1, 19 KO) nie będzie musiał się już obawiać, że zostanie oszukany przez sędziów.
Zdaniem Sancheza i wielu obserwatorów sędziowie okradli Fury'ego ze zwycięstwa w grudniowym pojedynku z Deontayem Wilderem (40-0-1, 39 KO). Walka o pas WBC w wadze ciężkiej zakończyła się remisem po dwunastu rundach.
- Ta stronniczość w naszym sporcie jest przykra. Telewizje mogą temu położyć kres. To, że Tyson ma teraz koneksje, będzie dla niego pomocne. Teraz jak przegra, to zasłużenie - oznajmił Sanchez, trener m.in. Giennadija Gołowkina.
- Uważam, że wygrał pierwszą walkę z Wilderem. Byłem tam, punktowałem 115-111. Ale Tyson walczył w Ameryce, a Deontay ma tam dobrą reputację - dodał.
Umowa Fury'ego z Top Rank opiewa na 80 milionów funtów. Za jej sprawą walki Anglika będą pokazywane w USA przez ogólnodostępną telewizję ESPN. Kiedy Fury zadebiutuje na jej antenie, na razie nie wiadomo.
Jesli wam wyszło że wygrał Wilder a wszyscy pozostali piszą że Fury go wypunktował, to dla was znak by dac sobie spokój z punktowaniem pojedynków :)