DeGALE PO PORAŻCE Z EUBANKIEM: MUSZĘ SIĘ ZASTANOWIĆ CO DALEJ
James DeGale (25-3-1, 15 KO) po porażce z Chrisem Eubankem Jr (28-2, 21 KO) nie ukrywa, że musi poważnie zastanowić się nad ewentualnym kontynuowaniem kariery.
Mistrz olimpijski z Pekinu i były dwukrotny mistrz świata kategorii super średniej przegrał na punkty, ale po drodze dwukrotnie był liczony.
- Zrobiłem po prostu za mało w tym pojedynku. Osiągnąłem swoje w boksie i muszę się teraz zastanowić co dalej. Chris dał dobrą i twardą walkę, to naprawdę solidny prospekt. Wyprowadzał dużo ciosów, często dzikich ciosów i niektórych z nich nawet nie widziałem. Teraz muszę na spokojnie to sobie obejrzeć. Na pewno jednak byłem zbyt zachowawczy, a on kradł rundy - stwierdził obchodzący niedawno 33. urodziny "Chunky".
- Co dalej? Muszę na spokojnie to obejrzeć, a potem porozmawiać z moim zespołem oraz rodziną. Swoje już przecież w boksie osiągnąłem i nawet gdybym odszedł w tej chwili, to zapisałem się na dobre na kartach w tej dyscypliny - dodał DeGale.
W tej walce był zupełnie bez pomyslu, bardzo niska aktywność, w poldystansie jedynie klincz, zupełnie jak nie on.
Chyba się już wypalił.