DINU JEDNAK ZGODZIŁ SIĘ WALCZYĆ Z PULEWEM
Redakcja, ESPN
2019-02-22
Bogdan Dinu (18-1, 14 KO) ostatecznie zdecydował się walczyć z Kubratem Pulewem (26-1, 13 KO). Pojedynek odbędzie się 23 marca w Costa Mesa w Kalifornii.
Rumun najpierw odrzucił propozycję walki z Bułgarem, ale dzień później zmienił zdanie. Jego współpromotor Greg Cohen wyjaśnił, że tak naprawdę "było to bardziej nieporozumienie niż niechęć do walki". - To była kwestia językowa - stwierdził.
Zakontraktowana na 10 rund potyczka będzie głównym wydarzeniem gali Top Rank, którą pokaże za oceanem telewizja ESPN.
W swoim ostatnim występie 32-letni Dinu doznał pierwszej porażki na zawodowym ringu, przegrywający w czwartej rundzie z Jarrellem Millerem. 37-letni Pulew w ostatnim pojedynku pokonał na punkty Hughie Fury'ego.
Dinu technicznie jest dobry. Co prawda nie tak jak Pulev, ale szanse powinien wyrównać silniejszy cios
ostatnio o ile pamiętam wygrał z młodym Furym z którego robiono przyszłego mistrza świata i wieszczono że będzie lepszy od samego Tysona. Tymczasem Pulew pokonał Hjułiego wyraźniej niż Parker. Pulew to solidny zawodnik. Top10, gość tylko z jedną porażką i tego co wiem także mandatory IBF
!wirtualne piwerko
Dokładnie. Pulev to solidne top 10 i to od lat... Odprawiony z palcem w .... Hughie którego niektórzy tak kochali może być tu w sumie wytyczną xD
gościu ma 1 wale w roku, bierze Dinu, wymęczył na punkty hiułiego nosz q czołówka :D, podstarzały celebryta który w swoim kraju woli tańczyć na lodzie i brylować w śniadaniowych telewizjach, ostatnie sensowne wygrane (nie licząc Chisory który miał wtedy dołek) to lata 2011-2012, podtrzymywanie kariery, przypomnienie się od czasu do czasu i czekanie na titleshota, byłbym zapomniał ostatnio próbował przepłacić 42 letniego Tomka Adamka żeby mieć jego nazwisko w rekordzie, dajta spokój