TERAZ HORN DLA ROBA BRANTA?
Posiadacz regularnego tytułu WBA w wadze średniej Rob Brant (25-1, 17 KO) może się zmierzyć w kolejnym pojedynku z Jeffem Hornem (19-1-1, 13 KO).
Horn był w przeszłości mistrzem WBO w kategorii półśredniej, ale listopadzie boksował w umownym, bliskim wadze średniej limicie z Anthonym Mundine, którego zastopował już w pierwszej rundzie. Dean Lonergan, promotor Australijczyka, myśli teraz o walce z Brantem, który współpracuje ze stajnią Top Rank. Lonergan ma z nią dobre układy, więc zakontraktowanie tej potyczki nie powinno być trudne.
- Dopiero zaczęliśmy rozmowy na ten temat. Myślimy, że on ma odpowiedni styl dla Jeffa, to byłaby świetna walka. Brant jest w ringu bardzo aktywny. Wszystko sprowadza się do tego, czy uda nam się wypracować porozumienie. W idealnym świecie walka odbyłaby się w Australii, ale zobaczymy, co się wydarzy - oznajmił promotor Horna.
W miniony weekend Brant po raz pierwszy obronił pas WBA, zwyciężając w jedenastej rundzie niepokonanego wcześniej Chasana Bajsangurowa.