DZIŚ SPOTKANIE JOSHUY I MILLERA. 'JOSHUA PĘKNIE JAK JAJKO'

Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO) twierdzi, że Anthony Joshua (22-0, 21 KO) nie wytrzyma ciśnienia na konferencji prasowej. Pięściarze spotkają się dziś z dziennikarzami w Nowym Jorku.

Amerykanina i Anglika trzeba było już rozdzielać, kiedy spotkali się w ubiegłym roku. Miller spodziewa się, że teraz będzie podobnie.

- Na pewno możecie się tego spodziewać. Wiem, że on wie, co się szykuje. Nie jestem pewien, ile wytrzyma. Gwarantuję wam, że pęknie jak jajko - powiedział.

- To jest boks, to jest cierpienie. Nie ma w tej zabawie niczego miłego. Liczy się ciężka praca i robienie wszystkiego, co możesz, żeby wygrać. Gdy kontrakt zostaje podpisany, zdejmujemy rękawice - dodał.

Walka Joshua-Miller odbędzie się 1 czerwca w hali Madison Square Garden w Nowym Jorku. Anglik położy na szali pasy WBA, WBO, IBF oraz IBO w wadze ciężkiej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MLJ
Data: 19-02-2019 11:03:41 
jak wkurwi AJ tak jak Breazeale to skończy podobnie..
 Autor komentarza: WielkiBokser
Data: 19-02-2019 13:39:42 
oby nie brali przykładu ze szpilki i z byka
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 19-02-2019 13:49:05 
Autor komentarza: MLJ Data: 19-02-2019 11:03:41
jak wkurwi AJ tak jak Breazeale to skończy podobnie..

*
*
*

To musi właśnie Miller zrobić żeby jak najbardziej wejść do głowy Joshui. Pojazdy po mamie, przepchnięcie, wypowiadanie się o nim z pogardą i ogólne próby wyprowadzenia go z równowagi. Jasne, nie jest to fajne w odbiorze sportowe zachowanie, ale oni nie będą grać w szachy tylko tłuc się po łbach. Szacunek mogą okazać sobie po walce. To na AJ ciąży presja, to on będzie debiutował w USA, to na niego publiczność powinna buczeć, to jemu będzie zależało żeby jak najlepiej się pokazać. Jak Joshua dał się sprowokować przez Whyte'a i poszedł na hurra to za dobrze na tym nie wyszedł. Miller świetnie to jak na razie rozgrywa.
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 19-02-2019 13:58:58 
"Gdy kontrakt zostaje podpisany, zdejmujemy rękawice - dodał." - szczerze mówiąc nie rozumiem. Dobrze to jest przetłumaczone?
A co do sedna, to AJ leżąc po ciosie Władimira i pływając po ciosie Whyte zapewne mógł pęknąć jak jajko. A jednak nie pęknął. Uwielbiam trash-talk w wykonaniu świniaka. Lepszy tylko Tyson :)
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 19-02-2019 16:26:25 
Joshua nie da się wpędzić w tarapaty przez głupie gadanie Millera. Walka z Dillianem była już 3 lata temu... Od tego czasu Joshua stoczył wiele bardzo ważnych i trudnych pojedynków na szczycie i przyswoił bardzo dużo cennego doświadczenia. To już zupełnie inny kaliber mentalny i nie tylko- teraz to "Pan bokser".
Zresztą walka z Whytem była pierwszym jego poważnym testem i wejściem na ten wyższy, ważniejszy szczebel. Błędów z tamtej potyczki raczej nie powtórzy bo mu jakiś Amerykanin trochę pokrzyczy pod nosem...

A tak nawiasem to AJ również potrafi się "bić"... To nie będzie bezradny mięczak który w wymianach zapomni jak się nazywa i ucieknie z ringu. Facet przed tym feralnym ciosem jak tak poszedł na "hurra" ganiał pół rundy podłączonego solidnie Whyte'a z uśmiechem na twarzy. Szalone wymienianie ciosów z Joshuą raczej do najłatwiejszych rzeczy na świecie też więc nie należy...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.