WILDER: JEŚLI NIE FURY, TO MOŻE KOWNACKI
Mistrz WBC w wadze ciężkiej Deontay Wilder (40-0-1, 39 KO) nie wyklucza, że zmierzy się z Adamem Kownackim (19-0, 15 KO), jeśli nie dojdzie do rewanżu z Tysonem Furym (27-0-1, 19 KO).
W poniedziałek ogłoszono, że Fury podpisał kontrakt ze stajnią Top Rank. Nie oznacza to jeszcze, że rewanżu z Wilderem nie będzie, ale jego realizacja jest teraz utrudniona, ponieważ walki Fury'ego będzie pokazywać za oceanem telewizja ESPN, a Wilder związany jest z Showtime.
"Brązowy Bombardier" zapowiada, że z Furym czy bez, na wiosnę wróci na ring.
- Będę walczyć w połowie maja, może osiemnastego. Tutaj nic się nie zmienia. Deontay Wilder wyjdzie do ringu. Może będzie to walka z Breazeale'em, może z Kownackim, Ruizem lub ponownie z Ortizem. Wielu ludzi chciałoby to zobaczyć. Ale liczę na pojedynek z Furym - oświadczył.
- Nadal będę mówić o rewanżu z Furym, dopóki nie usłyszę innej informacji. Rozmawiamy z nimi, jak na razie wszystko wygląda dobrze - dodał.
Wilder i Fury po raz pierwszy walczyli ze sobą w grudniu w Los Angeles. Pojedynek zakończył się remisem po dwunastu rundach.
Co Ty człowieku za herezję wypisujesz. Szpilka dawał radę? Ale Szpilka był lotny na nogach i dobrze chodził , bił seriami a Kownacki nie na nóg , pcha ciosy i zbiera na jape wszystko jak leci. Dla mnie style robią walkę i dla mnie Adam będzie decydowanie miał gorzej niż Artur.
Ale myślę, że rewanż się odbędzie, przecież Fury nie dostanie takiej kasy za walki z Pianetami itp, musi bić się z czołówką.
Człowieku ty wogóle wiesz co wypisujesz? Szpilka był lotny na nogach, ale co z tego skoro i tak przegrał, bił kombinacjami, ale co z tego skoro, żeden z jego ciosów nie doszedł Głowy Wildera. Kownacki nie ma nóg, pcha ciosy i zbiera wszystko jak leci, ale jak nie da Wilderowi zadawać ciosów to zbierał NIE BĘDZIE!!! Ja Uważam, że Kownacki wygra z Wilderem, tak samo jak twierdziłem, że wygra ze Szpilką.
A komu Kownacki nie dał zadawać ciosów. Przypomnisz? Bo z tego co wiem to w każdej walce te ciosy pozwala zadawać i zbiera. Washington to już po 20 sekundach walki rozciął mu łuk brwiowy.