SANTA CRUZ OBRONIŁ TYTUŁ, WYGRANA FIGUEROY JR
Leo Santa Cruz (36-1-1, 19 KO) pewnie pokonał Rafaela Riverę (26-3-2, 17 KO) i obronił tytuł mistrza świata wagi piórkowej federacji WBA. A przy okazji zarobił okrągły milion dolarów. Pięćdziesiąt razy więcej niż jego rywal.
Champion bił częściej i mocniej, wygrywając rundę po rundzie. Po ostatnim gongu wszyscy sędziowie wskazali na jego w stosunku 119:109.
- Ojciec znaczy dla mnie wszystko i nie chciałem go zawieść - powiedział po wszystkim Meksykanin. Jego tato był w narożniku, ale on na co dzień toczy dużo trudniejszą walkę niż syn w ringu. Jest poważnie chory na raka. - Wygrywając dałem mu radość i chęć do dalszej walki z chorobą - kontynuował Santa Cruz.
Statystyki ciosów:
Santa Cruz 334/1273 (26%) - Rivera 151/805 (19%)
Podczas tego samego wieczoru Omar Figueroa Jr (28-0-1, 19 KO) pokonał zawsze groźnego Johna Molinę Jr (30-8, 24 KO), choć zbyt wysoka punktacja 97:93, 98:92 i 99:91 nie oddaje przebiegu tej potyczki.