LEWIS: MILLER TO NIE BĘDZIE TEST DLA JOSHUY
Lennox Lewis krytycznie wypowiedział się na temat walki Anthony'ego Joshuy (22-0, 21 KO) z Jarrellem Millerem (23-0-1, 20 KO), do której dojdzie 1 czerwca w Nowym Jorku.
- Liczyłem na lepszą walkę. Jak w ubiegłym roku Anthony poleciał do Stanów, a Miller zakłócił jego konferencję prasową, to pomyślałem, że to ustawka i nikt się na to nie nabierze - powiedział były mistrz wagi ciężkiej.
- Widziałem tylko jeden pojedynek Millera, ale zakładam, że to będzie łatwa walka, po której Joshua i spółka wrócą do domu. To nie jest walka, w której Anthony zostanie przetestowany. Miller to po prostu obiecujący zawodnik, który stara się, żeby świat o nim usłyszał. Ale w Ameryce tak naprawdę nikt go nie zna, w Anglii właściwie też nie - dodał.
W walce z Millerem Joshua położy na szali pasy WBA, WBO, IBF oraz IBO.
To jest obecnie najlepsza walka do zrobienia w USA z AJ (nie liczac oczywiście walki z Wilderem). Młody, głodny, niepokonany byk, topowy ciężki, nr 2-3 w USA, ale nie to słaba walka.
https://www.youtube.com/watch?v=F2MJ9jDH_Mw
Czuje że Antek może wyrosnąć na większą gwiazdę i osiągnąć jeszcze więcej więc pod przykrywką wymagającego kibica zapewne liczy że podwinie mu się noga.
Stąd oczekiwanie na walkę z Wilderem czy Furym gdzie jakieś szanse na spełnienie marzeń są. No i oczywiście facet może narzekać cały czas zarzucając im "uniki" do momentu aż do tych walk dojdzie...
Na obecna chwile Miller to dobry wybor.Podejmujac decyzje o tym ze Joshua bedzie walczyl w USA Edek mail ograniczone pole manewru,do Millera wlasnie i byc moze Ortiza
N,ale wtedy okazla by sie ze Kubanczyk jest strary i schorowany.
W mysl zsady,ze jak sie chce uderzyc psa,to kij sie zawsze znajdzie
Walka rewelacyjna, Miller to czołg i ma całkiem duże szanse z Joshuą (wg mnie jakieś 25-35%). Z takim freakiem Anglik jeszcze nie walczył, a wiemy przecież, że Joshua nie jest jakimś genialnym defensorem, nie jest zawodnikiem który zawsze narzuci w 100% swój styl, po prostu - da się go pokonać.