FROCH: DOPINGOWICZE POWINNI BYĆ DOŻYWOTNIO DYSKWALIFIKOWANI

Słynny Carl Froch, były mistrz świata w wadze super średniej, jest zdania, że pięściarze przyłapani na stosowaniu dopingu powinni otrzymywać dożywotni zakaz boksowania.

Młodszy rodak Frocha James DeGale (25-2-1, 15 KO) stwierdził ostatnio, że problem dopingu w boksie jest bardzo poważny i jego zdaniem należy dopingowiczów karać dożywotnim zakazem występów w ringu. Froch się z tym zgadza.

- Pamiętam, jak Mayweather żądał testów antydopingowych przed walką z Pacquiao, a on odmawiał. Rodzi się wtedy pytanie: dlaczego nie chcesz poddać się testom? Powinieneś chcieć udowodnić, że jesteś tak czysty jak twój rywal. DeGale wyraził mocną opinię. Ale ja tak samo uważam, że każdy zawodnik przyłapany na dopingu - w dowolnym sporcie, ale w boksie przede wszystkim - powinien zostać zdyskwalifikowany do końca życia - powiedział.

W ostatnich latach niedozwolone substancje wykryto u kilku światowej sławy bokserów, w tym u Saula Alvareza, Luisa Ortiza i Aleksandra Powietkina.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 07-02-2019 14:05:22 
Sczególnie u Powietkina. 0.0001 promille.
 Autor komentarza: PyrLandiA
Data: 07-02-2019 15:53:41 
To w takim razie połowa bokserów powinna być dożywotnio. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 07-02-2019 16:04:39 
@PyrLandiA
Połowa bokseerów - ale tylko rosyjskich. Amerykańskim, meksykańskim czy temu podobnym nawet by przez myśl nie przeszedł pomysł oszukiwania związków bokserskich. A gdyby nawet przeszedł, to natychmiast by ich wyłapano i zdyskwalifikowano.
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 07-02-2019 17:03:09 
@PyrLandiA

To połowa bokserów została złapana na dopingu? A to ciekawe, jakoś mi umknęło.
Klasyczne januszowe myślenie.

Ogólnie Froch ma rację, ale nie można od razu zabierać licencji dożywotnio bo zdarzają się pomyłki, dlatego że lista substancji jest bardzo długa, cały czas aktualizowana, i nie zawsze jest to winstrol, ale czasami jakiś pierdolnik dodawany do pastylek na gardło. W takim wypadku należy postępować ostrożnie.
Co innego kiedy ktoś zaserwował sobie testosteron, EPO czy winstrol właśnie, jak bodajże nasz Wach. Tutaj sprawa jest oczywista.
 Autor komentarza: Paulpolska
Data: 07-02-2019 17:03:23 
Autor komentarza: PyrLandiA

Zapominasz, że gdyby tak robiono faktycznie to 80% bokserów których ciągle bierze z uwagi na strach przed dyskwalifikacją natychmiast przestałaby brać prochy :] Teraz biorą bo "wolno"
 Autor komentarza: teanshin
Data: 07-02-2019 18:13:52 
Wystarczyło by aby ci przyłapani tracili gaże na cele charytatywne, z bieżącej walki i 3 następnych. To by dało im do myślenia czy jeszcze warto uprawiać ten sport bez wspomagaczy.
 Autor komentarza: bloki1984
Data: 07-02-2019 19:40:58 
Pytanie tak naprawdę czym jest dzisiaj doping.
Substancje nie będące na liście zakazanych można spokojnie przyjmować i wtedy się jest czystym.
 Autor komentarza: khorne
Data: 07-02-2019 21:01:27 
Akurat Floyd czysty nie był. Słynne zastrzyki na dłonie, czy zakazane kroplóweczki na co tylko pozwalano w Nevadzie ;)
 Autor komentarza: Callisto
Data: 07-02-2019 21:33:02 
A co na to Cieslak, czy jest za czy przeciw?
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.