PACQUIAO: THURMAN, SPENCE, GARCIA - MOGĘ WALCZYĆ ZE WSZYSTKIMI
Manny Pacquiao (61-7-2, 39 KO) chce rewanżu z Floydem Mayweatherem Jr, ale podkreśla, że jeżeli do niego nie dojdzie, to chętnie zaboksuje z czołowymi zawodnikami wagi półśredniej.
- Gdyby Floyd nie był gotowy przerwać emerytury, tak jak mi to obiecał, kiedy w ubiegłym roku spotkaliśmy się w Tokio, to mogę się zmierzyć z każdym ze szczytów list, w tym z Keithem Thurmanem, który ponoć chce ze mną walczyć - oświadczył Filipińczyk.
- Tak jak mówiłem po pokonaniu Bronera, mogę boksować z każdym, kto chce ze mną walczyć. Znacie mnie, ja sobie rywali nie dobieram. Kogo by mi promotor nie zaproponował, mogę z nim walczyć. Errol Spence Jr, Mikey Garcia, Shawn Porter - dawajcie ich wszystkich - dodał.
Do wspomnianego pojedynku z Adrienem Bronerem doszło 19 stycznia w Las Vegas. Pacquiao pokonał Amerykanina jednogłośnie na punkty i obronił pas WBA. Data jego kolejnej walki jest na razie nieznana.
Thurman nie wyglądał ostatnio za dobrze, ale raz że kontuzje i przerwa, a dwa, nawet jak Thurman jest zraniony, to bardzo szybko się regeneruje, a i sam ma jebnięcie w obu rekach.
Porter to dzik, nie wiem czy Pacman dałby sobie z nim radę, chyba nie..
Natomiast Errol Spence jr jest dla Pacmana po prostu za duży, podobnie jak będzie za duzy dla Mikeya Garcii.