KOWALIOW BIŁ DWA RAZY CZĘŚCIEJ: TERAZ CHCĘ POZOSTAŁYCH PASÓW!
- Teraz chcę unifikować pozostałe pasy! - mówi Siergiej Kowaliow (33-3-1, 28 KO), który w dobrym stylu odegrał się na Eleiderze Alvarezie (24-1, 12 KO), odzyskując tytuł mistrza świata wagi półciężkiej federacji WBO.
Rosjanin tuż po walce, jeszcze przed ogłoszeniem werdyktu (2x 116:112 i 120:108), podziękował swojemu nowemu trenerowi. Kilka minut później w wywiadach również nie szczędził dalszych pochwał w stronę Jamesa "Buddy'ego" McGirta.
- Pracowaliśmy dużo nad moim lewym prostym. W tej chwili trenuję z nim w ten sam sposób, w jaki pracowałem podczas kariery amatorskiej, a to przynosiło sukcesy. Chcę walk z pozostałymi mistrzami - dodał Kowaliow, który bił i trafiał dwa razy częściej niż jego przeciwnik. Poniżej prezentujemy Wam statystyki ciosów.
- Siergiej dobrze się przystosował, podążał za nakreślonym planem taktycznym i jestem zadowolony z jego występu. Walka była w miarę równa, ale na pewno ją wygraliśmy - wtrącił McGirt.
- Kiedy mało kto na ciebie stawia, takie zwycięstwo smakuje jeszcze lepiej. Już po walkach z Andre Wardem chciałam, by Siergiej współpracował z Jamesem McGirtem oraz Teddy Cruzem. Wszystko wyglądało teraz inaczej. Siergiej normalnie zjadł w piątek jeszcze przed ważeniem i nie był odwodniony jak przy okazji pierwszej walki. Dziś był naprawdę w świetnej formie - zaciera ręce Kathy Duva, promotorka Kowaliowa.
masakra jak bez ambicji podszedl kolumbijczyk do tego pojedynku
ani raz porzadnie nie przycisnal kowala
Dokładnie...