MASTERNAK: KOWNACKIEGO NIE MOŻNA SKREŚLAĆ NAWET Z NAJLEPSZYMI
Rafał Olszewski, Nagranie własne
2019-02-01
- Adam pokazuje, że upór i charakter mogą dać naprawdę wiele. Idzie jak czołg swoim pressingiem i nie można skazywać go na porażkę nawet z tymi najlepszymi. Faworytem z mistrzami nie będzie, ale on wejdzie do ringu bez respektu dla Joshuy czy Wildera. I da z siebie wszystko - mówi Mateusz Masternak (41-5, 28 KO), chwaląc Adama Kownackiego (19-0, 15 KO) za szybką i efektowną demolkę nad Geraldem Washingtonem.
Mam nadzieję że jego sztab też robi taką analizę, każdy ma słabe punkty, Antoś Dziki i Cygan też. Jednego mroczył Whyte i młody Kliczko, drugiego Ortiz trzeciego m.in. ten drugi.
Wiem że Adam nie opuści łap gdy będzie ciemno i będzie dudniło w uszach, wierzę że umie przetrwać kryzys, ma trochę szczęścia, umie skutecznie bić po mordzie, przy dobrej dyspozycji dnia,może wreszcie polak wydrze jeden z tytułów heavy.
W końcu z Niemcami w piłkę też nie szło wygrać.... do czasu...
Kownacki już zrobił więcej niż od niego oczekiwano, jak przegra to kibice się nie odwrócą, tzn na pewno będą gadać że to że tamto, ale teraz też gadają
Moc Adama to presja połączona z duż ilością ciosów.
Walka z Martinem pokazała że u Adama z tym średnio.
Przydałby mu się trener przygotowania fizycznego.
Tu nie chodzi o budowanie masy czy gubienie tłuszczu.
Być może powinien ważyć o 5 lub 10kg mniej.
To może określić specjalisa.
Nad wyglądem Adama bym się nie skupiał ponieważ on potrzeboeałby co najmniej 7 miesięcy przed rozpoczęciem przygotowań aby przybrać na masie mięśniowej, zrzucić tłuszcz i utrzymać wydolność oraz dynamikę💪
A to trzeba być chłopcem do Bicia by Ci dwaj położyli szybciej niż w 10 rund albo więcej?
Bez kitu... Kownacki jeszcze takich bomb jakie potrafią zaserwować Ci dwaj nie przyjmował... Wcale bym się nie zdziwił jakby padł w przeciągu 2 czy 3 intensywnych rund.
W ogóle to nie jestem takim optymistą jak niektórzy. Nawet po moim zdaniem dużo ważniejszej walce z Martinem nie było takich "zachwytów" nad Adamem jak teraz po pokonaniu Geralda/
Pytanie dlaczego? Bo fajnie wyglądało jak go szybko sprzątnął? I co z tego... Washington to nie jest facet na podstawie którego można tak daleko idące wnioski wyciągać panowie. Apeluję o rozwagę.
Adam przyjmuje masę ciosów. Idzie na całego ale już z Geraldem przez to nabawił się poważnej kontuzji. Poza tym to oprócz Geralda to dawno nikomu tak szybko nie wlał. Zakładanie że Wilder czy Joshua padną od jego naporu to jakieś szaleństwo.
Adam idąc do przodu przyjmie takie bomby że aż go zegnie.
Życzę mu wszystkiego dobrego. To wreszcie nasz ciężki który realnie może coś ugrać ale chyba trochę ludzie przesadzają z optymizmem ostatnio.
Adama mozna porownywac do np. Millera czy Breazella, ale resume Polaka jest porownywalny lub nawet bardziej okazaly a wyniki "korespondencyjne" z kolega z sali wrecz predysponujące do walki o pas.
Kownas ma na kwitach:
Szpilke, który co prawda sie poszczał w walce z Wilderem, ale dawał bardzo dobra walke (nie mowie ze wygrywal ale zaskoczyl) - zawodnik mobilny, z duzym zapleczem kibiców.
Kiladze - jeszcze szybszy i mniejszy, swietny sprawdzian zeby wiedziec kogo unikac (Usyk albo Fury raczej zrobia Adama do jednej bramki, jezeli nie zostana przelamani)
Martin - twarda walka z wielkim chlopem, ktory po 1. zrobil swietna forme i byl chyba lekko nie doceniany
Waszyngton - komentarzem niech beda jego walki z Millerem-McDonald nie mial lekko, Wilderem-do czau wiatraków Gerald go robil, Chambersem-Edie zostal "wystukany dyszlem"
Warto do tego dodać, że Kownacki ma mocną baze kibiców, któa stale się powiększa - ze względów promotorskich jego walka z Wilderem jest niemal nieunikniona. Ciekawe tylko czy przed takim shotem nie skonfrontuja go np. z Ortizem, który jest lepiej wyszkolony, też jest turem i moglby kontrowac Adama jak przedszkolaka.
Jezeli to mozliwe to ja chetnie bym teraz zobaczyl kolejna trudna na papierze i niemal pewna dobra bitke w postaci Kownacki vs Brazele lub walke marzen Kownacki vs Whyte (mniej prawdopodobna, chociaz jezeli Whyte jest wolnym agentem to w UK bylby to hit)