KRASJUK: KLICZKO CODZIENNIE TRENUJE, POWRÓT NIE BYŁBY PROBLEMEM

Dyrektor generalny stajni braci Kliczko twierdzi, że Władimir mógłby wziąć przykład z Witalija, gdyby zdecydował się powrócić na ring.

Starszy z ukraińskich braci przeszedł na emeryturę po wygranej nad Dannym Williamsem pod koniec 2004 roku, ale niespełna cztery lata później wrócił na ring i ponownie został mistrzem wagi ciężkiej.

Władimir zakończył karierę po porażce z Anthonym Joshuą w kwietniu 2017 roku. Słychać jednak coraz więcej głosów, że w wieku 42 lat ponownie wejdzie między liny.

- Mamy przykład Witalija, który postanowił wrócić po czterech latach i odnosił duże sukcesy. Odzyskał tron, po czym, wciąż będąc na szczycie, skończył ze sportem. Myślę, że Władimir może zrobić to samo. Jest w świetnej formie, ma jasny umysł. Codziennie trenuje. Powrót nie byłby dla niego problemem - powiedział Aleksander Krasjuk ze stajni K2 Promotions.

Krasjuk zaznaczył jednak, że Władimir wróciłby na ring tylko na dużą walkę - np. rewanż z Joshuą lub Tysonem Furym, z którym przegrał na punkty w 2015 roku.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: herrmefisto
Data: 01-02-2019 13:58:23 
Wielki pięściarz i na pewno jego walki z chęcią bym zobaczył. Jednak w kilku ostatnich jego walkach (począwszy od tej z Jenningsem) było widać Włada wiek. Od tamtego momentu boksował nieco inaczej. Dzisiaj poziom jest wysoki i powrót na szczyt mógłby być bardzo trudny.
Podoba mi się za to jak się Wład prowadzi. On między walkami czy teraz na emeryturze lepiej wygląda niż niejeden bokser walczący o pas. Tym właśnie charakteryzuje się prawdziwy mistrz.
 Autor komentarza: Kaczor
Data: 01-02-2019 14:04:39 
Moim zdaniem powrót Kliczki na ring jest możliwy tylko w jednej sytuacji: kiedy Fury wygra z Wilderem i zgodziłby się dać rewanż Kliczce. Walka z Furym o pas to z jednej strony szansa na odkucie się po fatalnej walce z 2015 roku, a z drugiej szansa na zdobycie pasa, którego nigdy nie miał.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 01-02-2019 15:16:36 
Wracając Władimir będzie znacznie starszy niż był wtedy Vitali. 6 lat (37 do 43) to naprawdę sporo i mimo że Włodek trzyma się świetnie fizycznie to jednak jest to spora różnica dla sportowca.
No i jeszcze nadmienić by warto że jednak obecna czołówka w Hw jest bardzo mocna z dwójką z najmocniejszych Władimir ostatnio przegrywał.
Wszyscy trąbią o tym powrocie Włada- było już kilka scenariuszów a sam Klitschko wszystko kwituje słowami: "nie wracam to bzdury" i to chyba dobrze oddaje że na dzień dzisiejszy raczej przełomu nie będzie.

Osobiście może i chętnie bym go jeszcze zobaczył w ringu ale jakoś ciężko mi uwierzyć że w wieku 43 lat nagle zechce grać 2 skrzypce i znów pełną parą wznowi karierę. A już scenariusz 3 walk między innymi z Furym i AJ wydaje się być naprawdę mocno "bajkowy".
Przecież Fury go już raz wykiwał. W wieku 43 lat niech znów mu takie coś strzeli do łba i Władimir do walki dopcha się mając 44 lata albo wcale... Ba niech nic nie odwala a najzwyczajniej w świecie złapie kontuzję np...

Nie widzę tego jakoś. Mogę się mylić ale Wład musiałby naprawdę czuć jakiś przypływ mocy by się tak pchać na takie ryzyko w tym wieku. To nie powrót na obicie jakiegoś przypadkowego mistrza tylko piekielnie ciężkie walki z naprawdę godnymi rywalami. A Prime już dawno za nim. Stwearda nie ma od dawna.
Gdyby Władek miał formę porównywalną do tej z walki z Joshuą to wszyscy byliby w jego zasięgu ale nie znaczy to że by wszystkich pokonał. Ale zakładanie że Władka stać jeszcze na taką samą formę to duży optymizm.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 01-02-2019 16:40:52 
Jeszcze rok temu twierdził że regularnie sparuje 2 razy w tygodniu. Mimo wszystko mam nadzieję że odpuści.
 Autor komentarza: NATHAN
Data: 01-02-2019 19:13:15 
Redakcjo, co za bzdura, Kliczko za miesiąc obchodzi 43 urodziny, więc NA PEWNO (nawet JEŚLI) nie wróci na ring w wieku 42 lat...
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 02-02-2019 13:21:02 
Nigdy go nie lubiłem, jako sportowca (faulujący nudziarz) i jako człowieka (fałszywiec z uśmiechem przed kamerami, poza nimi traktujący rywali i sparingpartnerów jak śmieci). Wielki szacunek za walkę z AJ, mimo przegranej bardziej mi się w niej podobał niż anglik, ale doprawdy, nie chciałbym już powrotu tej ery. Tyle lat czekaliśmy, żeby się zakończyła.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.