MILLER POKONA JOSHUĘ, JA WILDERA I POTEM SPOTKAMY SIĘ O 4 PASY!

Adam Kownacki (19-0, 15 KO) i Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO) to kumple od czasów, gdy byli jeszcze nastolatkami. Kiedyś odrzucili już propozycję wspólnej walki. Obiecali sobie, że skrzyżują rękawice tylko wtedy, gdy w stawce będzie pas mistrzowski. A teraz obaj są już bardzo blisko walki o mistrzostwo świata wagi ciężkiej.

Polak jest gotów na starcie z przyjacielem, z którym, jak twierdzi, przesparował ponad tysiąc rund, ale pod pewnym warunkiem. Panowie regularnie pomagają sobie nawzajem w przygotowaniach i sparingach. "Big Baby" łączony jest z Anthonym Joshuą (22-0, 21 KO) - mistrzem IBF/WBA/WBO, natomiast nasz "Babyface" z Deontayem Wilderem (40-0-1, 39 KO), championem WBC.

- Jeśli Jarrell pokona Joshuę, a ja Wildera, wtedy możemy spotkać się między sobą w walce stulecia na Brooklynie. On miałby trzy pasy, a ja ten czwarty. Lepszy zostałby absolutnym mistrzem świata. To byłaby szalona, niesamowita historia - zaciera ręce Adam.

- Jesteśmy już w czołowych dziesiątkach rankingów i blisko walk mistrzowskich. Dzięki nam Brooklyn znów wrócił na mapę bokserskiego świata. Według mnie Jarrell ma sporą szansę na pokonanie Joshuy. To duży chłopak, który jak na swoją wagę porusza się bardzo dobrze. Do tego wyprowadza mnóstwo ciosów i ma twardą szczękę, dlatego stać go na pokonanie Joshuy - dodał Kownacki.

Polak powróci na ring prawdopodobnie w lecie. Jeśli Wilder upora się w rewanżu z Tysonem Furym, wówczas Adam mógłby spotkać się z "Brązowym Bombardierem" pod koniec roku 2019.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Zartan
Data: 30-01-2019 18:06:27 
Ale tak nie będzie. Miller kompletnie nie został sprawdzony póki co i Wach wygrywał z nim na punkty więc to już coś mówi. Kownacki również zbytnio nie został sprawdzony.
 Autor komentarza: Bromantan
Data: 30-01-2019 18:08:50 
Redakcjo takie pytanie skoro według was Kownacki jest tak blisko walki z Wilderem to co z Dominickiem Breazealem? Brezeale jest od roku oficjalnym pretendentem i z amerykańskich stron wynika ze nie chce juz czekać zresztą po znokautowaniu Negrona (tez bardzo fajny nokaut) wykrzykiwał do Wildera. Proste pytanie dlaczego Brezaela miałby być pominięty na rzecz Kownackiego?
 Autor komentarza: MODM
Data: 30-01-2019 18:47:06 
up

Rankingi gówno znaczą co pokazuje przykład Brazila czy Łajdaka którzy czekają i czekają ..... Mimo wszystko Kownaś ma lepszy resume niż Breazile i do tego zero w rekordzie , jego walki są ciekawsze dla oka i dlatego właśnie moim zdaniem to Adam dostanie jako pierwszy szansę
 Autor komentarza: niepodskakuj
Data: 30-01-2019 18:59:40 
Najgłupsze jest to że ktoś ma trzy pasy i walczy dwa razy w roku.Każdy pas powinien być broniony co trzy miesiące...
 Autor komentarza: MODM
Data: 30-01-2019 19:13:04 
up
dlatego powinien być jeden pas tak jak było kiedyś . Wyobrażacie sobie że oprócz fify powstają jeszcze 3 inne federacje i każdy robi swoje mistrzostwa świata ? No ale kasa a na to nic już nie poradzimy
 Autor komentarza: MODM
Data: 30-01-2019 19:13:39 
wyobraźcie*
 Autor komentarza: teanshin
Data: 30-01-2019 19:23:49 
Przyjmijmy że AJ wygrywa z Whytem a Wilder z Furym. Następny rok mija na dogadywaniu warunków pomiędzy tą dwójką. Między czasie Miller krzyczy o walkę z AJ'em a Whyte mimo porażki nie traci swojego statusu w WBC i razem z Breazelem dopominają się walki o pas z tytułu pretendenta. Między czasie Povetkin, Ortiz, Rivas wygrywają kolejne swoje walki i podskakują w rankingach przez co są w 15-kach federacji i też mogą się dopominać o swoje szanse. Za kurtyną stoi Usyk który sam nie wie co ma robić ze sobą zrobić a temu wszystkiemu przygląda się Kliczko.
Także HW może iść w każdą stronę a Adam nie jest typem krzykacza żeby wykrzyczeć sobie walkę o pas poprzez jakieś kontrowersje. Taki zawodnik się nie sprzeda jako pretendent bo promotorzy musieli by liczyć tylko i wyłącznie na Polską publiczność żeby na walce mistrzowskiej Adama zarobić.
 Autor komentarza: manitou77
Data: 30-01-2019 19:49:52 
Ja bym chetnie zobaczyl walke Wacha z Kownackim. Oczywiscie Kownas bylby duzym faworytem,ale walka dobra dla podtrzymania formy,sprawddzenie sie z pancerna szczeką Wacha,którego nazwisko jest rozpoznawalne w USA i w Polsce...walka dobrze by się sprzedała i proponowałbym 12 rund,bo ciagle uwazam,że waga Adasia jest trochę za duża i jestem ciekaw w jakiej kondycji Adaś by wytrwał do 12 rundy i możliwe,że dokonałby pewnych przemyślen po walce:).
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 30-01-2019 20:05:45 
"Lepszy zostałby absolutnym mistrzem świata. To byłaby szalona, niesamowita historia - zaciera ręce Adam."
Zgadzam się w 100% że byłaby to niesamowita historia :-)
 Autor komentarza: Kaczor
Data: 30-01-2019 20:22:24 
Na najbliższe miesiące mistrzowie mają plany: Wilder Fury 2, AJ vs Whyte 2, w WBC wyżej są Breazeale i Whyte, AJ ma bronić pasa IBF z Pulevem, a przecież też kiedyś musi dojść do unifikacji. Narazie na miejscu Adama polowałbym na kogoś z trójki Breazeale, Pulev, Jennings. Breazeale pewnie się nie skusi, nim nie dostanie Wildera, Pulev mimo, że jest nr 1 IBF to wydaje mi się średnio chętny na walkę z AJ, a Jennings to znane nazwisko w USA i mimo ostatniej wtopy dalej mocny zawodnik.
 Autor komentarza: gluton
Data: 30-01-2019 21:42:36 
Dobra wizja, tylko że Miller z Aj ma mniejsze szanse niż Kownas z Wilderem. Ale życzę żeby tak się stalo.Tacy sympatyczni mistrzowie to coś niebywalego:)
 Autor komentarza: boxing
Data: 30-01-2019 21:57:42 
A Cycu zrobi potem wszystkim po dziecku ;) ...........

A tak poważnie myślę, że walka z Wilderem źle się skończy, nawet bardzo źle.
Z nim nie można walczyć twarzą.
Nie ujmując Adamowi ale jak nie poprawi obrony i dalej będzie wierzył, że jest nie do znokautowania
to widoki są nie najlepsze.
 Autor komentarza: Adii1766
Data: 30-01-2019 23:57:30 
Z całą sympatią i szacunkiem do dotychczasowych dokonać AK Wilder czeka teraz na kasowy rewanż z Furym który może znacznie wywindować jego pozycję marketingową.W razie wygranej mało prawdopodobne by wybrał Adama mając do wyboru unifikację z AJ-em.Między Milerem a Antkiem wszystko może się zdarzyć ale bardziej skłaniałbym się ku temu ze nie zdoła on przełamać brytola.Jeśli Wach był w stanie się zmobilizować na uzyskiwanie przewagi w poszczególnych rundach (będąc o 1/2 levele niżej od AJ)to tym bardziej sam Joshua powinien sobie z nim poradzić.Między czasie Kownacki powinien kosić topowych konkurentów z medialnym nazwiskiem: ]Co najważniejsze wcale nie jest powiedziane ze Fury przegra z Alabamą.
 Autor komentarza: Musi
Data: 31-01-2019 06:11:24 
Ak i JM za swoje walki z Wilderem i AJ dostali by po 1 milion $ max 1 mil. £.Za Unifikacje jak by zdobyli Pasy gdzies po 5 mil.z pewnoscia zrobili by wszystko zeby doszlo do rewanzu i zarobic koljna kase.W ten sposob chlopcy z Brooklinu ustawili by sie finansowo do konca zycia.Nie wykluczone ze Adam zakonczyl by kariere np. po jednej obronie.Za duzo juz przyjal na glowe.Miller jako ze ma grubszy kosciec jako ciemno skory troche by jeszcze powalczyl ale MS dlugo by nie byl.Bedac realista to AJ ma najwieksze szanse na dluzsze panowaniw w HW.Furry,Wilder i inni wchodza juz w lata a pozostali nie maja az takich mozliwosci jak AJ.Nawet jak AJ stracil by na jakis czas Pasy to i tak moze je odzyskac w rewanzu.
 Autor komentarza: amadeusz1229
Data: 01-02-2019 08:49:43 
Brawo ADAM!!!!!!! (zajebiście robi ten „cieszyk” po zwycięstwie)... ale zawsze jest ALE...stylu, techniki trochę jeszcze brakuje, no i ta siła ciosu hmmm... Wydaje mi się że na razie trzeba by było cudu, że by wygrał walkę z takimi zawodnikami jak Joshua, Wilder czy Fury. No ale nadzieja jest. Trochę jeszcze ciężkiej pracy na sali i może nas mile zaskoczy. Bardzo liczę na to. Na razie karierę ma fajnie prowadzoną.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.