KRASJUK: KLICZKO MOŻE WRÓCIĆ, ALE TYLKO DLA JOSHUY LUB FURY'EGO
Nie ustają pogłoski o ewentualnym powrocie na ring byłego króla wagi ciężkiej Władimira Kliczko (64-5, 53 KO). Dyrektor generalny grupy 'K2 Promotions' Aleksander Krasjuk uważa, że Ukrainiec mógłby się skusić na kolejny występ, ale tylko wówczas, jeśli naprzeciw niego stanąłby Anthony Joshua (22-0, 21 KO) bądź Tyson Fury (27-0-1, 19 KO).
W ostatnim okresie spekulowało się, że Władimir mógłby w swojej powrotnej walce 13 kwietnia na Wembley skrzyżować rękawice z Dillianem Whyte'em (25-1, 18 KO). Krasjuk taką ewentualność jednak stanowczo wyklucza.
- Czytałem post w mediach społecznościowych, w którym Władimir wykluczył potencjalną walkę z Dillianem Whyte'em. Jeśli chodzi o powrót, nie słyszałem z jego ust dotąd żadnych deklaracji, ale nie ma dymu bez ognia. Wiele osób ze świata boksu i sportu, zwłaszcza dziennikarze, życzą sobie powrotu Władimira. Po przeanalizowaniu całej sytuacji myślę, że wcale nie jest on niemożliwy - twierdzi Krasjuk.
- Pojedynek z Whyte'em nie miałby żadnego sensu. Władimir zna go bardzo dobrze, przecież Dillian przez jakiś czas był jego sparingpartnerem. Nie trzeba długo się zastanawiać, by dojść do wniosku, jacy przeciwnicy wchodzą w grę. Jednym z nich jest Tyson Fury, a drugim Anthony Joshua. Władimir już raz próbował zemścić się na Furym, ale ten wówczas miał swoje problemy, przez które nie przyjął zaproszenia do tańca. Później jednak wrócił i odniósł kolejny duży sukces. Przeczucie podpowiada mi, że rewanż z Furym lub Joshuą mógłby skłonić Władimira do powrotu - oznajmił Krasjuk.
a walaki z furym czorny pisał ze nie bedzie :) aczkolwiek może aj wyjdzie do milera i wygra aczkolwiek myślę ze może do whyta , myślę ze może wygra aczkolwiek jeśli DW wygra z britney spirs może do walki nie dojść, aczkolwiek myślę ze pamela anderson jeśli znowu sie pusci na kam to wtedy kliczko wróci i wygra ze szpilka :) hehehe cudowne myślenie pieseła :)
No ale na miejscu Władimira też bym olał Łajdaka.