TYSON: NIE OGLĄDAM WALK, TO JUŻ NIE JEST MOJE ŻYCIE
Redakcja, The Joe Rogan Experience
2019-01-19
Mike Tyson przyznał, że nie śledzi zbyt uważnie wydarzeń w bokserskim świecie i rzadko kiedy decyduje się na obejrzenie jakiejś walki.
- To już nie jest moje życie - stwierdził były mistrz wagi ciężkiej.
52-letni Amerykanin wyjaśnia, że sam ma nie najlepsze wspomnienia związane z boksem, dlatego stara się unikać kontaktów ze sportem.
- Mam mieszane uczucia co do tego okresu mojego życia. Było tam wiele rzeczy, które mi samemu się we mnie nie podobają. Próbuję o tym zapomnieć. Niczego już nie oglądam, staram się trzymać z daleka tak bardzo, jak to tylko możliwe - powiedział.
- Wolałbym, żeby to wszystko się nie wydarzyło. A ludzie nadal kochają tego gościa. Ja go niezbyt lubię - dodał.
Losy jemu podobnych, urodzonych w murzyńskich slamsach nie były/są ciekawe.
Mimo wszystko Mike należy do elity tego świata i ma szansę normalnie się zestarzeć.
Ciekawi mnie natomiast jak na dzień dzisiejszy wyglądają jego finanse. Czy żyje za swoje, czy ktoś go czymś tam wspiera.
To zwykłe puste gadanie. Tyson ciągle jest na bieżąco z boksem co widać po wywiadach itd.