JARRELL MILLER NIE ZABOKSUJE W PIĄTEK W NOWYM JORKU
Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO) jednak nie zaboksuje na piątkowej gali w Nowym Jorku, którą pokaże za oceanem platforma streamingowa DAZN.
Był plan, żeby "Big Baby" zmierzył się z Trevorem Bryanem (20-0, 14 KO), ale obozy obu zawodników nie doszły do porozumienia. Eddie Hearn, jeden z promotorów 30-latka, próbował znaleźć innego przeciwnika, jednak Komisja Sportowa Stanu Nowy Jork odrzuciła trzech kandydatów, uznając, że nie są gotowi na walkę z kimś takim jak Miller.
Komisja zgodziła się w końcu na to, by Amerykanin zmierzył się ze swoim mającym polskie korzenie rodakiem Joeyem Dawejką (19-6-4, 11 KO), ale tak jak z Bryanem, tak i z nim Hearn nie mógł się dogadać. Miller i Dawejko boksowali już ze sobą w 2013 roku, a 4-rundowy pojedynek zakończył się remisem. Millerowi odjęto w tej walce 2 punkty za popychanie rywala.
"Big Baby" pozostaje jednym z kandydatów do starcia ze zunifikowanym mistrzem wagi ciężkiej Anthonym Joshuą (22-0, 21 KO), który prawdopodobnie zadebiutuje na amerykańskim ringu, jeśli na walkę z nim 13 kwietnia nie zgodzi się nikt z trójki Deontay Wilder, Tyson Fury, Dillian Whyte.