LEMIEUX CHCE CANELO, ALE W WADZE SUPER ŚREDNIEJ
Promotor Davida Lemieux (40-4, 34 KO) potwierdził, że będzie próbował doprowadzić do potyczki z Saulem Alvarezem (51-1-2, 35 KO). O walkę z Meksykaninem Kanadyjczyk zabiega już od dłuższego czasu.
- Spróbujemy zrobić tę walkę, może do niej dojść w maju. Taki jest nasz cel. To nasz plan A. Nie rozmawialiśmy jednak jeszcze na ten temat z Golden Boy Promotions, nie było też rozmów w sprawie innych walk - powiedział Camille Estephan.
Walka z "Canelo" musiałaby się odbyć w limicie wagi super średniej. Lemieux trafił do szpitala z powodu odwodnienia, kiedy próbował zbić wagę do 160 funtów przed grudniową galą w Nowym Jorku, na której Alvarez pokonał w walce wieczoru Rocky'ego Fieldinga. Meksykanin zdobył wtedy tytuł regularnego mistrza WBA w limicie 168 funtów.
- David chciał wtedy walczyć, mimo że miał problemy zdrowotne. Omal nie skończyło się to dializą. Postanowiliśmy wraz z trenerem, że walka w ringu byłaby zbyt ryzykowna. Od czasu powrotu do Montrealu byłem na co najmniej trzech spotkaniach z Davidem i atmosfera nie była radosna. On ponosi częściową odpowiedzialność za to, co się stało - oznajmił Estephan.
Kolejny pojedynek Alvareza jest planowany na 4 maja.
Nie mniej jednak faworytem Cynamon co pokazały walki LemięU cs Saunders i GGG
Na pewno będzie super pojedynek.
SWOJA DROGA MA PASEK WBA RUDY TO NIECH IDZIE NA CALUMA SMITHA JAK JEDNEGO BRATA JUZ POBIL, CO BOI SIE?:)
SWOJA DROGA MA PASEK WBA RUDY TO NIECH IDZIE NA CALUMA SMITHA JAK JEDNEGO BRATA JUZ POBIL, CO BOI SIE?:)