'POWIETKIN ALBO ORTIZ PIERWSZYM RYWALEM USYKA W WADZE CIĘŻKIEJ'!
Aleksander Krasjuk zdradził szczegóły kolejnej walki Aleksandra Usyka (16-0, 12 KO). I jeśli wierzyć jego rewelacjom, to naprzeciw świetnego Ukraińca w jego debiucie w wadze ciężkiej stanie zawodnik z absolutnej czołówki.
Walki z Usykiem odmówili podobno Joseph Parker oraz Jarrell Miller. W krainie olbrzymów może go więc przywitać Aleksander Powietkin (34-2, 24 KO) lub Luis Ortiz (30-1, 26 KO)! Odważnie prawda? W grę wchodzi jednak wciąż walka w kategorii junior ciężkiej z Denisem Lebiediewem (32-2, 23 KO).
THE RING: USYK BOKSEREM ROKU >>>
- Parker i Miller odrzucili propozycję walki, Takam chce rewanżu z Chisorą, a Whyte czeka na Joshuę. Na siedemdziesiąt procent Powietkin albo Ortiz będą pierwszym rywalem Usyka w wadze ciężkiej. Jeśli nie, wówczas Aleksander będzie w marcu bronił pasów przeciwko Lebiediewowi - powiedział Krasjuk.
Coś szwankuje :O
Dziwne... Zaczynam być "przestarzały" chyba.
Co do tematu to Usyk powinien wziąć chyba Lebiediewa teraz.
Parker? W 100% wierzę że spękałby przed Usykiem na którego bym stawiał 70/30 w takiej walce.
Miller? Również myślę że mógłby się obawiać takiego zawodnika jak Usyk i na niego mimo wszystko bym postawił
Takam? Niech dostanie tą walkę z Chisorą bo zasługuje. Myślę że jest w stanie pokonać Derecka i to ostro. Nie powiodło mu się ale myślę że jest lepszym zawodnikiem
A Ortiz i Sasza to już półka wg mnie na 3 walkę (idealny czas) lub 2 (byłoby dobrze) w Hw ale nie na pierwszą.
Obaj technicznie super i mają odporność i cios. Nie żebym nie wierzył w Usyka bo uważam gościa za swoistego geniusza ale... Ale to są naprawdę wielcy gracze w Hw sportowo. Sprawdzić się na trochę jednak niższym lvl byłoby dobrze.
Usyk ma czas. Może nie aż tyle co by chciał ale nie ma co wariować z tempem. A to by było lekkie warioactwo mimo że myślę że obie walki mógłby wygrać.
Z Lebiedievem 80/20 dla Oleksandra.
Talentem, skutecznością, celnością, ilością a nawet (biorąc pod uwagę wiele aspektów) siłą.
Pytanie co z resztą pozostaje do rozwikłania.
Z Polski na ten przykład facet pokonuje wszystkich. WSZYSTKICH bęz większej zadyszki.
Povietkina łatwo pokona raczej.Chociaż tez ne wiem po co mu ta walka ...Mógłby wziąść takiego Dawejko np zeby poczuc te wagi:D I Joshue albo Wildera od razu.
może to troche teoria spiskowa ale może chce Hearn Usyka che może puścić na takich kozaków żeby utopić usyka bo jakby zawalczył z kimś mniej groźnym to by okrzepł w ciężkiej zdobył doświadczenie i np. za 2 lata byłby trudniejszym rywalem dla Joshui.
Usyk nie ma co robić w CW, wyczyścił ją z praktycznie całej czołówki. Wszyscy trzej potencjalni przeciwnicy są już schyłkowymi graczami w swoich dywizjach, dlatego na przekór powiem, że dla mnie Usyk jest faworytem ze wszystkimi zawodnikami. Z całym szacunkiem do Lebiedieva, ale gość przy ostatniej walce wyglądał nieciekawie i w wywiadach gadał tylko o zrobieniu wagi (co w poprzedniej walce zdaje się się nie powiodło co było mało profesjonalne).
Usyk wbrew pozorom ma doświadczenie w walce z ciężkimi zawodnikami z amatorki (wiem, w wacianych rękawicach), ale jego lotność, umiejętność amortyzowania ciosów i twardość przy technice jaką prezentuje z góry stawia go w top 5-7 HW. Patrzcie jaka równa walka była kiedyś Huckicia w prime z Powietkinem. Co prawda Rosjanin wówczas nie prezentował się z najlepszej strony fizycznej, ale mimo wszystko Bośniak zaskoczył wielu fanów szermierki na pięści.
Jedyne co mnie martwi u Usyka to to jak czasem wolno wchodzi w walkę - z Bellew nawet zapachniało sensacją gdy Ukrainiec łyknął kilka ciosów w pierwszych rundach. Może to wynika z tego, że mimo żelaznej kondycji stara się czytać przeciwnika przez pierwsze 3-4 rundy i dodaje mu pozornej przewagi, a może tylko ja mam takie wrażenie jeśli chodzi o jego boks.
Procentowo to wg mnie wygląda to tak:
Lebiediew-Usyk 20-80 - stosunkowo łatwa przeprawa przeciwko starzejącemu się przeciwnikowi. Usyk wygra pewnie na punkty albo i walka zakończyła by się przez TKO, bo twarz Rosjanina łatwo puchnie i przebyła kilka ciężkich wojen ringowych...
Powietkin-Usyk 40-60 - Rosjanin od czasu kolejnej wpadki dopingowej nie boksuje tak intensywnie i długimi kombinacjami, nogi ma wyraźnie wolniejsze i lepszy nie będzie jak z walk z Takamem czy Charrem. Przewagę siły Usyk zniweluje kondycją, szybkością, może obijaniem tułowia Rosjanina. W tej walce nie spodziewałbym się nokautu, ale wyraźnej przewagi punktowej Usyka.
Ortiz-Usyk 43-57 - To wg mnie najciekawsza walka i zarazem najbardziej ryzykowna ze strony Usyka. Ortiz przypomina mi trochę Samuela Petera tylko z lepszą techniką. Chodzi mi głównie o to, że 'to prosty gość jest, twardym hu... robiony' co inteligencją nie grzeszy... Wiem, że podbródkowe z Jenningsem zrobiły wrażenie na wielu w tym i na mnie, bo to świetny pojedynek do analizy bokserskiej jak zawodnicy potrafią dostosować się do innych, jednak z Usykiem chyba byłoby inaczej. Usyk będzie frustrował Ortiza intensywnością walki i zdobywał małe punkty. Podobnie jak Powietkin, Ortizowi brakuje kondycji by dogonić i skończyć Usyka i też nie jest już wiekowym graczem w HW...
Boks jest jednak nieprzewidywalny i (szczególnie w ostatnich dwóch walkach) zawsze można spodziewać się niespodzianki. Ja natomiast życzyłbym sobie wygranej Usyka i starcia w trzeciej walce w HW z AJ.
Życzę miłego wieczoru i wartościowej dyskusji bez kłótni :)
Zgodzę że W Cruser to już zdobył wszystko co do zdobycia i nie ma żadnego wyzwania
ja dodam od siebe że Cruser to jednak nie cieżka tu trzeba uważać
Mimo że Usyk znakomity technik Szybkość balans to będzie miał nie łątwo z ścisłą czołówkąodrazu ciężkiej
bardzo odważna decyzja jakby dali mu Povietkina lub Ortiza obaj to pierwsza 7 mka jak nie 5 tka na świecie.
Usyk w ciężkiej będzie musiał walczyć na wstecznym kicając i punktująć nie mówie ze miał wate w cruser bo miał mocny cios oczym przekonał się Bellew.
Ale w ciężkiej lekko nie będzie zresztą dla kogo jest lekko.
Coś mi się wydaję że Hearn chce Usyka puścić na bardzo głęboko wodę liczy że się utopi, obaj 39 lat Povietkin jest nie jest wolny potrafi skracać dystans Ortiz ale nie jest bardzo szybki ale wolny też ale bez przewy robi presje dobry technik.
Dużo łatwiejszym rywalem byłby Chisora
Usyk to nie Malik aby uciekać po linach, bo tak walki nie wygra.
Mniejszy zasięg więc nie będzie zasypywał "pacankami".
Powietkin dostał wpierdziel od Hucka więc jest w zasięgu.
Do tego jest starszy i raczej nie poradzi sobie z szybkimi ciosami Usyka.
A Holyfield był liczony z cooperem. 😲
Jak on wygrał z Tysonem? Toć to szok
Zaczne, moze o szansach Olka z wymienioną dwójką i na dzien dobry polecam jedna z lepszy walk Ukrainca na amatorce:
wówczas, 6 lat temu w ringu : USYK 95kg MEDZHIDOV 107kg W narozniku, co wazne Lomatchenko senior
https://www.youtube.com/watch?v=nzVOygKI_wg
Madzehidov, przypomne - trzyktroty mistrz swiata na amatorce i jak bardzo by wartosci tych tytulow nie dezawuowac za darmo mu ich nikt nie dal.
Ortiz i Powietkin są zblizonych gabarytów. Nie twierdze, ze przebieg pojedynku bedzie podobny bo tam bylo 5:0 a od 3 r. Usyk trafiel gdzie chcial, jak chcial a w 5r. niewiele brakowalo, by polozyl Madzehidova a ten leb ma twardy. Natomiast tu widac jaką przewage daje technika, szybkosc i timig nad wiekszymi rywalami.Miedzy innymi z tego powodu nie ma co z podobnymi wyzwaniami zwlekac i odkładac ich w czasie.
Jak, ktos wyzej wspomnial Usyk ma potencjal by rozkminic kazdego ciezkiego zblizonych gabarytow i jesli ma odnosic sukcesy w HW ( a Olek jest niesamowicie ambitny i walczy lepiej gdy ma przed jakis cel, wyzwanie, zagrozenie ) to wlasnie lekko past primie Ortiz lub Povietkin znakomicie go wprowadzą lub zweryfikują jego możliwości.
-MEDZHIDOV nie ma takiego zasięgu ramion jak Ortiz.
Więc musi skracać dystans.
Tak on to potrafi, ale robiąc to ryzykuje.
-W WSB walczą chyba w 12OZ a nie 10OZ a to znacząco zmienia postać rzeczy.
-Ortiz to mańkut a to sprawia że jego ucieczki w prawo nie będą tak bezkarne.
Usyk pokazał że potrafi przekicać cały dynstans na zawodowstwie, tyle że trafiony na schaby np. przez Ortiza może szybko stracić nogi...
Zgadzam sie, moje porownanie do tej walki wynika tylko z chcie pokazania, ze Usyk potrafi oszukac silniejszego i cięższego zawodnika a ze bylo to kilka lat temu w amatorce ... mysle, ze da rade i dzis, gdy rozwinal sie i wzmocnil . A poza tym, Usyk na profi juz sie sprawdzil.
Clevland
Uwaga sluszna, co do zasiegu ... Tyle, ze przy porownywalnym zdecyduje timing i szybkosc Usyka.
Co do rekawic, tez masz racje i skoro wazacy 107 kg Medzihidov dal sie zamroczyc i ewidentnie bal sie ciosu Ukrainca w 12OZ to tym bardziej da rade zrobic krzywde i w mniejszych.
A na temat schodzenia w lewo Ortiza ( o ile dojdzie wogole do tej walki ) znow przyznam Ci racje precyzyjny i szybki Usyk bedzie klol wolnieszego Ortiza w boki ile wlezie ...