DeGALE CHCE WYSŁAĆ EUBANKA NA EMERYTURĘ
James DeGale (25-2-1, 15 KO) zapowiedział, że wyśle na emeryturę Chrisa Eubanka Jr (27-2, 21 KO). W czwartek walka Anglików została oficjalnie potwierdzona. Dojdzie do niej 23 lutego w hali O2 Arena w Londynie.
- On rzucił mi wyzwanie zaraz po przejściu na zawodowstwo. Ten człowiek ma urojenia. W lutym będę miał okazję się nim zająć i go skończyć. Nie wiem, co mu zostanie po porażce ze mną. Ten, kto przegra, będzie musiał przejść na emeryturę. Eubank ma serce i jaja, ale to za mało, żeby ze mną wygrać - powiedział 32-latek.
Pewny wygranej jest też jego 29-letni rywal.
- Czekaliśmy na tę walkę cztery czy pięć lat. To będzie dla niego bolesna lekcja. Od lat trenowałem, żeby go pokonać, wiem o nim wszystko. James mówi o emeryturze, ale ja w ogóle o niej nie myślę. Mam nadzieję, że będzie w najlepszej formie i damy kibicom tak emocjonującą i wybuchową walkę, jak to tylko możliwe. Nie sądzę, aby mógł mnie pokonać - stwierdził.
Bardzo dobre podsumowanie obu. Ponadto ja uważam że DeGale jest już trochę rozbity. W wielu walkach sporo zbierał na twarz, i na koniec zawsze miał czerwoną czy opuchnięta facjatę.
James DeGale ma jednak w moich oczach jedną wielką wadę. Wydaje mi się, że ten zawodnik cierpi na Zespół Aspergera. To nie jest żadna choroba psychiczna, a raczej dysfunkcja, która może być przyczyną jego dziwnego zachowania, trudności w nawiązywaniu poprawnych relacji z innymi, w zyskiwaniu kibiców, czy umiejętnością czytania swojego rywala w ringu. DeGale czasem walczy tak głupio, że nie można tego racjonalnie wytłumaczyć.