GASIJEW: USYK Z LEBIEDIEWEM TO WALKA 50 NA 50
Murat Gasijew (26-1, 19 KO) pokonał niejednogłośnie na punkty Denisa Lebiediewa (32-2, 23 KO), przegrał natomiast do jednej bramki z Aleksandrem Usykiem (16-0, 12 KO). Mimo wszystko uważa, że w ewentualnym starciu tych dwóch zawodników sprawa wyniku byłaby otwarta.
W kuluarach spekuluje się, że Usyk mógłby zostać jeszcze na moment w limicie kategorii cruiser, choć Ukrainiec chętnie ruszyłby również na podbój wagi ciężkiej. Ale jeśli rzeczywiście miałby zostać na granicy 90,7 kilograma, jedną z najciekawszych walk byłoby właśnie starcie z Lebiediewem. Rosjanin jako "mistrz w zawieszeniu" federacji WBA ma teoretycznie pierwszeństwo do ataku na tron mistrzowski.
- To byłaby bardzo interesująca walka i z przyjemnością bym to zobaczył. Jeśli odbyłaby się w Rosji lub Ukrainie, to na pewno wybrałbym się na galę, by osobiście to zobaczyć. Obaj pięściarze świetnie poruszają się na nogach i trudno wskazać tu faworyta. Lebiediew jest twardszy, Usyk natomiast bardziej wszechstronny. Ich szanse oceniałbym prawdopodobnie w stosunku 50 na 50 - stwierdził Gasijew.
Wcześniej władze World Boxing Association zdecydowały, że Usyk musi dać walkę Lebiediewowi do 10 marca.
Ot zwykłe gadanie pod krajana.
Natomieast, jeśli Usyk ma rywalizowac w ciezkiej na powaznie, to ostatni gwizdek by zmienic kategorie.
Aby dominowac nad klockami okolo 2,0 i + 110 kg będzie bazowal na technice popartej walorami fizycznymi : wydolnoscia i szybkoscia a Usyk ma już 31 lat. Zeby być gotowym do walki o tytuł musi ( musi ? ) wgryźć się w tę kategorię, okrzepnąć …
W cruiser osiagnial wszystko a rozbicie resztek z Lebiediewa było by graniem znanej już melodii, rozumiem jeszcze walke z Bellow – kasa. Dalej jest ciężka a to będzie wyzwanie innej klasy
chlopu stuknie za 2 tygodnie już 32 latka
w tym wieku organizm zaczna zwalniac a na kazdego dobrego ciezkieg bedzie potrzebnych nie 100 a 110 % Usyka
Skoro 8lat temu miał rebusa z past Jonesem Jr to z Usykiem byłaby deklasacja.