CANELO ZABOKSUJE W PRZYSZŁYM ROKU W MEKSYKU?
Promotor Saula Alvareza (51-1-2, 35 KO) nie wyklucza, że w przyszłym roku Meksykanin zaboksuje w ojczyźnie. Canelo miałby stoczyć walkę na olbrzymim Estadio Azteca.
Kolejny pojedynek Alvareza planowany jest na 4 maja w Las Vegas. Potem ma wystąpić we wrześniu, a rok być może zamknie walką w Meksyku.
- "Canelo" Alvarez i Estadio Azteca - to muzyka dla moich uszu. Brzmi to pięknie, a teraz, dzięki DAZN, może zostać zrealizowane - oznajmił Oscar De La Hoya.
Szef stajni Golden Boy Promotions zapowiedział, że porozmawia na ten temat z meksykańskim rządem. "Canelo" jest jak najbardziej za walką przed własną publicznością.
- Nie wiem, jak wyglądają sprawy, ale walka w Meksyku zawsze jest dla mnie zaszczytem. Jestem dumny, gdy mogę walczyć w moim kraju, czy to na Estadio Azteca, czy gdziekolwiek indziej. Odczuwam wtedy naprawdę wielką dumę - stwierdził.
W weekend na gali w Nowym Jorku Alvarez zastopował w trzeciej rundzie Rocky'ego Fieldinga (27-2, 15 KO) i zdobył tytuł regularnego mistrza WBA w wadze super średniej. Kolejny pojedynek stoczy prawdopodobnie w kategorii średniej, w której dzierży pasy WBC i WBA Super.