MONROE JR NA DOPINGU - TERAZ Z CHARLO SPOTKA SIĘ KOROBOW?
Matt Korobow (28-1, 14 KO) to póki co bardzo niespełniony zawodnik w gronie zawodowców, ale być może uśmiechnął się właśnie do niego los i wykorzysta wpadkę innego boksera.
Za tydzień Willie Monroe Jr (23-3, 6 KO) miał spotkać się z mistrzem WBC wagi średniej w wersji tymczasowej, Jermallem Charlo (27-0, 21 KO). Wpadł jednak na kontroli antydopingowej i walka została odwołana. W jego organizmie wykryto podwyższony poziom testosteronu. Nie oznacza to natomiast, że Charlo miałby nie wystąpić Barclays Center na Brooklynie. Jest już dla niego szykowany następca - właśnie Korobow.
Rosjanin zgłosił się na ochotnika i zapowiedział gotowość wskoczenia w miejsce Monroe'a, który wpadł na badaniach organizacji VADA. Dwukrotny mistrz świata w boksie olimpijskim miał wystąpić na tej samej gali, więc pozostawał w treningu. No i podobnie jak Monroe jest mańkutem, co nie zaburzy przygotowań Charlo pod kątem leworęcznego przeciwnika. Kandydaturę Korobowa musi zatwierdzić Komisja Sportowa Stanu Nowy Jork oraz sama federacja WBC. Matt (Matwiej) musi jeszcze przycisnąć pasa i zbić kolejne osiem funtów, czyli 3,6 kilograma, ponieważ jego walka z Juanem De Angelem miała zostać rozegrana w kategorii super średniej.
