JOSHUA: WILDER WOLI WALCZYĆ Z FURYM, MIMO ŻE ON NIE MA TYTUŁÓW
Anthony Joshua (22-0, 21 KO) ciągle nie wie, z kim przyjdzie mu się zmierzyć 13 kwietnia na słynnym stadionie Wembley w Londynie. Czempion federacji WBA/IBF/WBO w królewskiej dywizji podkreśla jednak, że numerem jeden na jego liście życzeń pozostaje mistrz z ramienia WBC Deontay Wilder (40-0-1, 39 KO).
AJ był gościem prowadzonego przez Stephena A. Smitha i Maxa Kellermana programu ESPN First Take. Zapytany o to, z kim chciałby stanąć w ringu w swoim kolejnym występie, wskazał właśnie na Amerykanina.
- Wilder twierdzi, że nie chcę z nim walczyć. Ale ja powiedziałem wyraźnie, że jestem gotów się z nim zmierzyć 13 kwietnia w Londynie. Nie wiem, co jeszcze mógłbym zrobić. Jego obecnie bardziej interesuje walka z Tysonem Furym, ale ten przecież nie ma żadnych tytułów - obwieścił Joshua.
- Nie mam wpływu na to, co mówi i robi Deontay Wilder czy Tyson Fury. Mogę jedynie kontrolować własne działania. Chcę, żeby wszystko było jasne. Już dawno zarezerwowałem termin i ustaliłem miejsce swojego kolejnego występu. Podkreśliłem też, że jestem gotów walczyć z każdym z tych kolesi, szczególnie z Deontay'em. Co więcej mogę powiedzieć? - pyta retorycznie AJ.
Spekuluje się, że wiosną Wilder przystąpi prawdopodobnie do rewanżowego pojedynku z Furym, zaś 13 kwietnia Joshua skrzyżuje rękawice ze zwycięzcą zaplanowanego na 22 grudnia starcia Whyte vs Chisora.
Tyle sprytu i doświadczenia ringowego Joshua z nikim innym jak Tyson czy Wilder nie zdobędzie ...
Pozostaje jeszcze niepokonany Miller , jednak przygotowania i sparingi będą odbywać się na zasadach wogóle innego formatu ....
Jakoś nie wyobrażam sobie że Fury po trylogii z Wilderem i prawie półtorarocznych przygotowaniach pod 2m zawodnika da się łatwo oszukać w ringu.... W tak krótkim czasie przebicie takie okresu przygotowawczego chyba jest nieosiągalne ... Nawet dla zawodnika formatu mistrza jakim jest Joshua.
2.Joshua
3.Wilder/Ortiz/Powietkin
Tak to widze.
Dlatego Wilder na 3 miejscu razem z Ortizem, bo zesral sie i zawiesili z Suleimanem Ortiza za sterydy. Gdy doszlo do walki po 7 rundzie uratowal go lekarz i sedzia bo nie byl w stanie boksowac, potrzebowal extra odpoczynku.
Z Powietkinem tez sie zesral i nie zawalczyl.
Czlowieku , Tobie wydaje się że Wilder albo Fury to są chlopaczki do obskoczenia ? Sam jestem kibicem Antka , ale już teraz widzę że po pierwszej walce Wilder oraz Fury nie będą się bali zaryzykować w ringu z Joshuą ... Nie mają już jednego zera w rekordzie , a w tym sporcie szczęście to też jest zmienna na którą się bierze poprawkę ... .
Joshua doskonale wie że Wilder oraz Fury z walki na walkę ze sobą będą coraz lepsi.... musi teraz wejść na wyżyny możliwości i pokazać że jest mistrzem .
Jeszcze trochę i Fury zmieni styl walki w ringu , specjalnie pod 2m zawodników ...
Takie twoje biadolenie Ozzy typu " To jest bzdura " jesst daleko idącą fantazją . Wilder bumobij 40 nokautów na koncie i Fury który jako jedyny rozboksował Kliczkę od xxx lat . Dlatego własnie warto się martwić o Antka.