PARKER ZAPOWIADA WIĘKSZĄ AGRESJĘ W RINGU

Zwykle spokojny w ringu i poza nim Joseph Parker (24-2, 18 KO) zapowiada, że pokaże swoje drugie oblicze w pojedynku z Alexandrem Floresem (17-1-1, 15 KO), który odbędzie się w weekend w Christchurch w Nowej Zelandii.

- Fajnie być dobrym kolesiem, ale dobrzy kolesie nie zawsze załatwiają sprawy. Teraz czas być tym kolesiem, który wywiera presję, jest surowy i bezlitosny. Czas chyba zmienić swoją postawę - powiedział 26-latek.

- Zamierzam trzymać się planu ułożonego przez trenera. Jak to zrobię, to mam nadzieję, że nokaut przyjdzie sam. Każdy chce wygrać przez nokaut, bo dzięki temu robota jest nie tylko krótsza, ale i bardziej imponująca - dodał.

Walka z Floresem będzie dla Parkera pierwszą od czasu lipcowej porażki z Dillianem Whyte'em. Wcześniej, w marcu, Nowozelandczyk przegrał też z Anthonym Joshuą i stracił tytuł mistrza WBO w wadze ciężkiej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Damixxx
Data: 13-12-2018 14:41:14 
Parker ma ten plus że jest jeszcze młody jak na HW i sporo jeszcze może poprawić, a przy tym ma już sporo doświadczenia z różnymi zawodnikami i całkiem ciekawy resume. Nawet mimo tych dwóch porażek to ciągle top 10 swojej kategorii

https://zrzutka.pl/na9zx2
 Autor komentarza: teanshin
Data: 13-12-2018 16:52:56 
Takie sztuczne pokazywanie jakim to jest się killerem ringowym na nic się nie zda. To albo się ma albo nie. Parker niestety tego nie ma.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.