TRENER GOŁOWKINA: ZOSTAŁY MU JESZCZE DWA, TRZY LATA
Trener byłego mistrza wagi średniej Giennadija Gołowkina (38-1-1, 34 KO) twierdzi, że 36-letni Kazach będzie jeszcze boksować przez mniej więcej trzy lata.
Gołowkin ma wkrótce podjąć ważne decyzje dla swojej kariery. Pięściarz stoi przed wyborem platformy, która będzie transmitować w USA jego kolejne walki. Zastanawia się też nad tym, w jakiej kategorii wagowej występować.
- Zobaczymy, czy zostanie w średniej, czy może przeniesie się do super średniej. Zostały mu jeszcze dwa, trzy lata, muszą one być bardzo produktywne. Ważne jest to, że nadal ma motywację i pracuje w gymie tak, jak pracował wcześniej. Jeśli utrzyma formę, to myślę, że stoczy jeszcze pięć lub sześć walk - powiedział trener Abel Sanchez.
Wyboru platformy Gołowkin ma dokonać jeszcze przed świętami. O Kazacha walczą przede wszystkim DAZN i ESPN. Zainteresowany jest też Al Haymon, twórca cyklu Premier Boxing Champions, którego gale transmitują w USA różne telewizje.
Na DAZN przeniósł się m.in. Saul Alvarez, z którym we wrześniu Gołowkin doznał pierwszej porażki na zawodowym ringu.
Oczywiście to świetny pięściarz ale to trochę za mało żeby zostać światową legendą o której ludzie będą pamiętali za 20 lat
Jakby przeszedł do superśredniej i ponokautował tych wszystkich Eubanków, Callumów Smithów a na końcu wygrał z Cynamonem w tej kategorii to wtedy naradę odszedłby w glorii chwały.
Powinien się związać z mocniejszym graczem na rynku.
Czy jego kariera jest trochę zmarnowana, zobaczymy gdy już ją zakończe. Myślę że przez te dwa, trzy lata jest szansa że może mieć jeszcze jakieś fajne walki i dalsze sukcesy..
W końcu prime rudego pokonał dwa razy, pomijam werdykty..
Andrade, Callum Smith, może znów rudy, rewanż z Jacobsem, czy z Alvarezem na DAZN, jest trochę opcji..