ŚWIETNY ŁOMACZENKO POKONAŁ TWARDEGO PEDRAZĘ W WALCE O PASY WBO/WBA
Jose Pedraza (25-2, 12 KO) udowodnił, że jego wygrana nad Raymundo Beltranem nie było przypadkiem. Pokazał świetny boks, choć oczywiście na takiego geniusza jak Wasyl Łomaczenko (12-1, 9 KO) to było zbyt mało. Ukrainiec tym samym zunifikował pasy WBO i WBA wagi lekkiej.
Pojedynek stał na bardzo wysokim poziomie. Lepszy w większości rund dosyć wyraźnie był "Matrix", ale Portorykańczyk próbował odgryzać się przy każdej okazji i polował na mocne uderzenia. Z czasem przewaga jednego z liderów zestawień P4P rosła. Przepuszczał prawe rywala i natychmiast po odchyleniu kontrował błyskawicznym lewym sierpowym. W dziewiątej odsłonie dominował już niepodzielnie i wydawało się, że to początek końca Pedrazy. Przyjął bardzo dużo ciosów, a mimo to powrócił udanym starciem numer dziesięć. W ostatnich minutach walczył już jednak tylko o przetrwanie.
Po około minucie jedenastej rundy Łomaczenko kilka razy z rzędu trafił prawym hakiem lub podbródkiem, poprawiając lewym sierpowym. Demolka trwała przez półtora minuty, aż w końcu lewy sierp w okolice ucha powalił dzielnego Pedrazę. Zaraz po nokdaunie Wasyl poprawił kombinacją lewy-prawy hak na korpus i przeciwnik z grymasem bólu na twarzy znów przyklęknął. Powstał na dziewięć, ale w tym momencie zabrzmiał zbawienny gong na przerwę. W ostatniej odsłonie Pedraza po prostu uciekał, a Łomaczenko powiększył przewagę. Sędziowie punktowali na jego korzyść 119:107 i dwukrotnie 117:109.
Statystyki ciosów:
Łomaczenko 738/240 - Pedraza 931/111
- Z moim barkiem wszystko już w porządku. Zależy mi na dwóch kolejnych pasach wagi lekkiej i mam nadzieję, że uda się również doprowadzić do starcia z Mikeyem Garcią - powiedział po wszystkim Łomaczenko.
Wcześniej w tym samym limicie Teofimo Lopez (11-0, 9 KO) po zaledwie 40 sekundach znokautował prawym sierpowym Masona Menarda (34-4, 24 KO), zdobywając wakujący tytuł mistrza Ameryki Północnej, a niespełna 24-letni Emanuel Navarrete (26-1, 22 KO) pokonując jednogłośnie na punkty (115:113 i 2x 116:112) Isaaca Dogboe (20-1, 14 KO) odebrał mu pas federacji WBO kategorii super koguciej, czy też jak kto woli junior piórkowej.
Łomaczenko, Usyk, teraz Gwoździk - trzech naprawdę mocarnych zawodników
Nieco mniej znani Drevniaczenko czy Artem Dalakian mistrz z muszej.
I nie deprecjonowałbym tak tego zwycięstwa nad Stevensonem,
Poza tym jakich my mamy zawodników choćby na poziome Gwożdzika ?
Ewentualnie Głowackiego i Stricza i na tym chyba koniec
Mastermanowi stale brakuje kropki nad i mimo iz cenię to że się postawił Doktorowi KO
Włodar już past i to mocno, Gasijew go zresztą wyjaśnił
Szpila został już dawno zweryfikowany, dobrze dla niego że chłopak sobie chociaż zarobił
Waszka to też już past prime
Balski, Cieślak Parzęczewski to już nawet nie jest szeroka czołówka swojej kategorii
Nie mówię że Polacy są źli bo jest cała masa gorszych krajów od na w tej syscyplinie, ale do poziomu tych najlepszych zawodników z Ukrainy to naszym daleko, że nie wspomnę o braciach Kliczko czy tych którzy lada moment się wybiją
Zastanawia mnie ta różnica, bo przecież ta sama haplo-grupa, też Słowianie, dodatkowo kraj z dużo gorszymi warunkami socjalnymi.
Ale ukraina ma ekipę
Łomaczenko, Usyk, teraz Gwoździk - trzech naprawdę mocarnych zawodników
Nie zapominaj o Werwejko!
Sam sobie odpowiedziales w ostatnim zdaniu. Nie bylem tam, ale wiadomo ze panuje tam ostra bieda, wiekszosci sie nie przelewa. Wytrwaja tylko mocne charaktery. Moga tylko zyskac lepsze zycie bo co oni maja tam do stracenia? Usyk w dokumencie przed walka Bellew pokazywal warunki w jakich trenowal. U nas wiadomo kto jest w blysku fleszy i jaka ciezka droge przeszedl :D