TYSON FURY WRÓCIŁ JUŻ NA SALĘ TRENINGOWĄ
Tyson Fury (27-0-1, 19 KO) nie popełni tego samego błędu co po walce z Władimirem Kliczką. Minął dopiero tydzień od jego potyczki z Deontayem Wilderem (40-0-1, 39 KO), a "Król Cyganów" powrócił już na salę treningową.
Anglik po wielkim tryumfie nad Kliczką w listopadzie 2015 roku zrobił sobie ponad dwuletnią balangę. Przypłacił to ogromną nadwagą oraz depresją. Mało kto wierzył, że zdoła jeszcze powrócić do boksu, nie mówiąc już o kapitalnej walce z kimś takim jak Wilder. Dziś większość ekspertów uważa, że to właśnie jemu należała się wygrana w poprzednią sobotę w Los Angeles.
Tym razem zamiast opijania zwycięstwa, zdaniem sędziów remisu, był krótki odpoczynek z rodziną i powrót do treningów. Jego promotor Frank Warren zapowiedział natomiast, że Tyson kolejny pojedynek stoczy na wiosnę. Czy będzie to rewanż z Wilderem? Póki co zielone światło na taką walkę dała federacja WBC.
Wilder niby ośmieszony, ale dwa razy położył Furego. Fury świetnie dysponowany. Josh z największą kasą i największą liczbą pasów.
A później AJ - Wilder i to będzie jeszcze większe wydarzenie
Nie. Emocje te były już wcześniej. Nawet za Kliczków. Choć trzeba przyznać że stawka się wyrównała i jest ciekawie.
Data: 09-12-2018 00:25:40
Z Kłyczkami problem był tylko taki, że są braćmi i nie walczyli ze sobą. W każdym innym przypadku pojedynki dwóch takich gigantów elektryzowałyby na maksa! Był jeszcze Haye, był ten "Shrek" Wałujew...
po 12 trudnej walce i Spokojnie mógłby odpocząć i 3 tygodnie pojechać z rodziną i dziecmi na wakację odpocząć i np. pochlać jak to robił wcześniej dopiero lekko rozpocząć treninigi
To że wrócił na sale treningową tak bardzo szybko po tygodniu dobrze świadczy ze profesjonalnie chce podjeść do Walk na szczycie i nie wychodzi tylko i wyłącznie po wypłatę.
ale też zarobił ogromną kasę największą wypłatę życia to jednak wiekszośś ludzi rozleniwia
Ew rewanż będzie nieznacznym fawworytem ale to żaden spacerek nie będzie bo Wilder który jest ograniczony technicznie to pierwsza trójka na świecie 2 razy posadził Furego i przegrywając nawet 10 rund w 11 czy 12 jest wstanie znokautować Furego
Data: 08-12-2018 23:50:02
Czy my tu po raz pierwszy od xx lat rozmawiamy o emocjach w wadze ciężkiej i dywagujemy który z trzech gladiatorów może zunifikować pasy? :)
Ostatnie czasy w wadze cięzkiej są bardzo ciekawe, nikt nie zaprzeczy. W tym roku dochodziło do walk:
Joshua vs Parker
Wilder vs Ortiz
Joshua vs Powietkin
Wider vs Fury
Whyte vs Parker
Po były walki między zawodnikami z TOP 10, na które wielu czekało. Ciężka po stracie pasów przez Kliczków ożyła i jest jedną z najciekawszych kategorii wagowych. Nie mówie, że w czasach, gdy Kliczkowie posiadali wszytskie pasy było nudno. Lecz po pokonaniu realnych zagrożeń ciężka zrobiła się nudna jak flaki z olejem. Ożywienie ciężkiej możemy zawdzięczać Fury'ego, bo gdyby nie pokonał Kliczki to niewiadomo, ile trawała by era braci Kliczko.
mysle ze bez probemu dogadają się co do rewanzu z Wilderem
PS - zapraszam do zrzutki :)
https://zrzutka.pl/na9zx2