ROACH: PACQUIAO ZABIJE BRONERA
Trener Freddie Roach zapowiada, że Manny Pacquiao (60-7-2, 39 KO) zmiecie z ringu Adriena Bronera (33-3-1, 24 KO), z którym spotka się 19 stycznia na gali w MGM Grand w Las Vegas.
- Manny zabije Bronera. Możecie stawiać na to swoje domy. Broner próbuje walczyć jak Mayweather, ale daleko mu do umiejętności Floyda - powiedział amerykański szkoleniowiec.
Kilka miesięcy temu Pacquiao zakończył wieloletnią współpracę z Roachem, ale ostatnio postanowił zatrudnić go z powrotem. Okazuje się jednak, że Roach nie będzie już najważniejszą osobą w narożniku Filipińczyka.
- Będzie nią "Buboy" Fernandez. On dobrze przygotował Manny'ego do walki z Matthysse i w efekcie Manny wygrał przez nokaut - stwierdził Roach.
W stawce pojedynku Pacquiao-Broner znajdzie się należący do "Pac Mana" tytuł regularnego mistrza WBA w kategorii półśredniej.
Myślę że to dobre podsumowanie Bronera. Bokser niezły, ale żaden następca Money'a jak kiedyś niektórzy sądzili.
Myślę że to dobre podsumowanie Bronera. Bokser niezły, ale żaden następca Money'a jak kiedyś niektórzy sądzili.
Tylko Broner tak sądził. Ja mam nadzieję że Roach ma rację i będzie tak jak mówi.