TYSON FURY: CHCĘ REWANŻU Z WILDEREM W LECIE NA OLD TRAFFORD
W hitowym meczu Premier League piłkarze Manchesteru United zremisowali 2:2 z Arsenalem. Na trybunach Old Trafford zasiadł przywitany gromkimi brawami Tyson Fury (27-0-1, 19 KO), który właśnie na tym stadionie chciałby bardzo wyjść do rewanżu z Deontayem Wilderem (40-0-1, 39 KO).
W sobotni wieczór po dwunastu świetnych rundach i dwóch liczeniach Anglika ogłoszono remis. Tym samym pas WBC wagi ciężkiej pozostał przy Amerykaninie, choć zdecydowana większość obserwatorów widziała nieznaczną przewagę, nawet pomimo dwóch nokdaunów, brytyjskiego challengera. Obie strony chcą rewanżu, ale "Król Cyganów" chce go konkretnie obiekcie "Czerwonych Diabłów".
- Oczywiście, że czuję się trochę oszukany punktacją sędziów, ale nie chcę też o tym cały czas mówić. Życie toczy się dalej, a my musimy pomyśleć o kolejnym pojedynku. Mój promotor Frank Warren myślał o Londynie, ale powiedziałem mu, żeby zrobić to na Old Trafford. Mam nadzieję, że uda się doprowadzić do tego rewanżu już w lecie - stwierdził Fury.
Wilder powinien teraz skupić się na innych zawodnikach.
Dlaczego nie ma sensu.
Fury dostał już szansę.
Nie odebrał mistrzowi pasa.
Leżał dwa razy w tym jeden raz w stanie śpiączki.
Jego walka polegała tylko na pajacowaniu.
Przed walką twierdził że znokautuje rywala.
Nie zrobił tego i nawet nie miał okazji aby solidnie go uderzyć, sam obrywając wielokrotnie.
Więc w jakim celu miałby służyć ten rewanż.
Fury zremisował dzięki pomocy angielskiego sędziego który poprzez wałek wypunktował remis.
W tej walce nie da się wypunktować remisu nawet gdyby bardzo się chciało.
Ty masz czlowieku jakiś problem z tymi ,, czarnymi"
Rew w anglii świetny pomysł, pierwsza walka ewidentnie remisowa więc drugie starcie obowiązkowe
Odnoszę wrażanie, że Wilder Cię opłacił, żebyś pod każdym postem o sobotniej walce go bronił... Wszyscy już znamy Twoje zdanie.
Gosciu przecież fury w oczach wielu to wygrał, w walce dali remis jak to nie ma sensu? gdyby fury padł w 1 rundzie i sie nie podniósł wtedy nie miala by sensu ale teraz? WTF!
Ty to jednak jesteś deb...em
Najprostsza metoda to ignorowanie postów takich użytkowników, i po temacie...
Ja jak widzę posty niektórych to po prostu przewijam niżej (nie patrząc na treść) i tyle.
Ja byłem za Wilderem ale musze przyznać ze Fury ma swój styl i go dobrze wykorzystuje.
Sędzia troszkę uratował Furego bo mógł przerwać pojedynek ale taki jest fart w boksie.
Miał go Szpilka w walce z Wachem .Wygrywał walkę i prawie przegrał a wystarczyło w ostatniej rundzie nie pajacować .
W rewanżu Wilder nic nie zmieni bo nie ma techniki .Albo upoluje Furego albo Fury będzie bił się jak w pierwszej walce .Szkoda że Fury nie ma solidnego ciosu bo po nokdaunie Wilder dostał dwa strzały co widać było że troszkę odczuł ale te ciosy nie miały mocy .
Wilder nie umie się bić w klinczu jak np. Antek .Czeka na ten prawy a to na Furego za mało.
Facet wali elaboraty na pół strony pod każdym artykułem wieszcząc sukces Wildera, a nie potrafi pokazać jak punktował walkę, czyli podstawową kwestię na poparcie swoich tez, czym już się na starcie eliminuje z dalszej dyskusji.
Jakbym czytał @polakosa, to samo, gadanie o zwycięstwie swojego idola, ale na pytanie o jego karty, koniec dyskusji..
Rewanż Wilder - Fury jest jak najbardziej obowiązkowy, na tym przede wszystkim powinno zależeć Wilderowi..
Tak ty ,, często podróżujesz" chyba do okoła swojej wsi.
spocone trole heheheh :)
Wytłumaczysz co widzisz ciekawego w walce Wildera z Breazealemem???Przecież ta walka to pewne KO na Breazealu.Wolny i bez obrony.jakie on ma atuty,żeby Wildera pokonać?
Nie zapominaj, że jest to Boks zawodowy - którego celem jest dostarczanie emocji kibicom, reklamodawcom odbiorców reklam, organizatorom zysków a stadionowi Old Trafford - jeśli walka by tam była normalnie dochodu.
Pomijam telewizję - dla której niekiedy wyniki oglądalności są swoistym być albo nie być.
Ta walka od początku wyglądała na wielką ustawę, taka była i takim się wynikiem skończyła. Było wiadome, że w GB jest na razie zapotrzebowanie na bohatera - który da przykład anglikom jak walczyć o swoje, zatem wiadome było, że AJ do DW nie wyjdzie i tak się stało - pisaliśmy to już tutaj kilka miesięcy temu.
Walka zakończyła się wynikiem podobnym do wielu filmów typu Transformers czy Gwiezdne Wojny - po to być kibic podobnie do widza poszedł i zobaczył drugą część.
Zresztą jak posłuchasz komentatorów z naszej TVP to tam też już jest mowa o walce Wach - Szpilka w kategoriach mamy produkt - odczekamy i jak zapomną odgrzeje się kotleta itd...
Jak dla mnie ze sportowego punktu widzenia nic specjalnego - dlatego podzielam zdanie wielu trzeźwo myślących krytyków z bokser.org - niema się czym podniecać.
REWANŻ TO NIE WIEM CZY SIĘ ODBĘDZIE TAK NA CHŁODNO TO OPRÓCZ WIELKIEJ KASY TO RYZYKO DLA OBU fURY BEDIE BARDZIEJ PRSYGOTOWANY CO WILDEROWI JESZCZE UTRUDNI WALKĘ A ZDRUGIEJ STRONY PORAZ KOLEJNY MOŻE ZYSTE PETARDY wILDERA I ZDESEK JUŻ NIE WSTAĆ .
BOXING JAKA USTAWAKA TE DESKI Z 12 RUNDY
JAK JUŻ COŚ TO USTAWKA MOGŁA BYĆ WILDER - MALIC SCOTT LUB DANNY GREEN - rOY jONES jr
DOPÓKI OKI NIE SPOTKAJĄ SIĘ WILDER LUB fURY Z jOSHUĄ NIE MOŻNA STWIERDZIĆ KTO JEST NR 1 NA ŚWIECIE , JAK SWEGO CZASU lENOX lEWIS CZY kliczki
ALE JOSHUA GÓRUJE W JEDNYM NAD WILDEREM I fURYM CO PRAWDA JEST TROSZKE WOLNIEJSZY
OD fUREGO CHOĆ WCALE NIE JEST WOLNY JAK NP WACH ZA TO BIJE FAJNE PODBRÓDKOWE , CZEGO NIE ROBI ANI fURY ANI WILDER.
wILDERA AJ BIJE POD WZGLEDEM TECHNIKI , wILDER CHAOTYCZNY JESTALE NIEOBLICZALNY W KAŻDEJ CHWILI POTRAFI PRZYSPIESZYĆ I ZNOKATOWAĆ, fURY SZYBKIE RECE I DOBRA PRAC NÓG CIOS W SUMIE MOCNY ANI WATA ANI NOKATUJĄCY
3 RÓŻNE STYLE MAM NAJCIEKAWSZA BY BYŁ jOSHUA - wILDER ALE aJ - fURY TEŻ BYM NIE POGARDZIŁ
.