ALEKSANDER USYK KWIETNIOWYM RYWALEM ANTHONY'EGO JOSHUY?
Frank Warren, rywal na rynku promotorskim Eddiego Hearna, poinformował, że dochodzą go słuchy o szykowanej walce Anthony'ego Joshuy (22-0, 21 KO) - mistrza świata WBA/WBO/IBF wagi ciężkiej, z absolutnym królem kategorii cruiser, Aleksandrem Usykiem (16-0, 12 KO).
To w sumie żadna wielka niespodzianka, bo o tej potyczce spekuluje się już od jakiegoś czasu, ale w kontekście dalszej przyszłości. Doskonały Ukrainiec miał najpierw stoczyć ze dwie walki z innymi "ciężkimi" na przetarcie, a dopiero potem zaatakować AJ-a. Tymczasem według Warrena, taki pojedynek może zostać rozegrany już 13 kwietnia na Stadionie Wembley w Londynie!
Spodziewano się, że Usyk najpierw podejdzie do lepszego z rewanżu Dillian Whyte vs Dereck Chisora (22 grudnia), albo zaboksuje z Josephem Parkerem. Tymczasem...
- Z tego co słyszę, są plany, by Joshua 13 kwietnia spotkał się z Usykiem. Oni chcą tej walki, gdyż Usyk będzie dużo mniejszy i nie uderza wcale zbyt mocno - przekonuje Warren.
Przypomnijmy, iż Usyk podpisał umowę na współpracę z Hearnem na trzy walki. Pierwszą z nich rozegrał cztery tygodnie temu, nokautując i wysyłając na sportową emeryturę Tony'ego Bellem. Czy już w debiucie w wadze ciężkiej (jako zawodowiec) od razu pójdzie na Joshuę? Co Wy na to?
AJ - WILDER na to czeka świat !
WBO również ma superczempiona? Myślałem że to WBA stosuje takie praktyki.
Osobiście wolałbym zobaczyć Usyka w jakiś walkach lżejszego gatunku przed potyczką z Joshuą. Mielibyśmy lepszy obraz tego czego można się spodziewać.
Zgadzam się jednak z opiniami że Oleksander to geniusz i z nikim nie można go skreślać. Z drugiej strony AJ to zjawisko w Hw na być może równie wysokim poziomie popartym po prostu innymi wielkimi atutami. Jakby Usyk go ograł to dla mnie byłby bezapelacyjnie nr 1 na całym świecie.
Tutaj jest link
np. PArkera wcale nie uważam za łatwego rywala ten gość ma twardą szczękę waty też w rękawicach nie ma to nie byłby spacerek dla Usyka .
Np. Patrzać na Wildera jakby nie uszczelił Ukraińca to miał problem na pewno wypunktować Usyka
Oczywiscie dla Herna to na reke bo Usyk w ciezkiej bedzie teraz mniej niebezpieczny.
W sumie jako posiadacz tytułu WBC ma chyba również możliwość ubiegania się o walkę z czempionem ciężkiej z ramienia tej federacji. Sportowo więc mógłby wybrać między najlepszymi tyle tylko że wygląda na to że warunkiem musiałoby być przystąpienie do walki z topem topów z marszu.
Ja bym na miejscu Usyka bral teraz taką walkę. Doświadczenie to on ma, a do walki z takimi dzikami jak Joshua to go i tak nic nie przygotuje. Wiek nie jest po jego stronie, a sposób walki sprawia, ze z wiekiem moze wiele tracic.
Na Millera niech go nie puszczają bo Miller go zabije.
A czym Miller sobie zasłużył na walkę z AJ???Pokonując Adamka,czy tego Dinu?
W tej chwili to jest gadka o niczym,bo to tylko spekulacje.
Według mnie rzucanie się od razy na najgłębszą wodę nie jest dobrym pomysłem. Brałbym średniaka (aklimatyzacja), potem kogoś z top 5-10 (optymalny tu mi się wydaje Povietkin) i dopiero AJ. Pierwsza część 2020 roku to imo najlepszy czas na walkę AJ-Usyk