WBC: REMIS W WALCE WILDER-FURY BYŁ SPRAWIEDLIWY
Federacja World Boxing Council wydała oświadczenie, w którym stwierdziła, że remisowy werdykt, jaki padł w walce Deontaya Wildera (40-0-1, 39 KO) z Tysonem Furym (27-0-1, 19 KO) był sprawiedliwy.
- Walka w wadze ciężkiej pomiędzy Deontayem Wilderem a Tysonem Furym była sensacyjna i dramatyczna, a wynik końcowy nie mógł być bardziej sprawiedliwy niż remis, który orzekli trzej sędziowie - czytamy w oświadczeniu.
Fury był w tym pojedynku dwukrotnie liczony, ale zdaniem większości obserwatorów i tak powinien był wygrać. Sędziowie punktowali 115-111 dla Wildera, 114-112 dla Fury'ego oraz 113-113.
- Wszyscy trzej sędziowie są honorowymi członkami społeczności bokserskiej, a ich uczciwość i honorowość są niekwestionowane. Wilder i Fury walczyli w ringu jak wojownicy, ale na koniec dali wszystkim lekcję pokory. Jesteśmy bardzo dumni z ich zachowania i sportowej postawy - stwierdza WBC.
Fury był dwa razy na dechach i w "śpiączce ringowej"
Tak na dobrą sprawę aby wyłonić zwycięzcę należałoby dodać małe punkty
Wilder -Fury
Alejandro Rochin 115 111
Robert Tapper 112 114
Phil Edwards 113 113
Total 340 338
I już wiadomo kto wygrał.
Pomijam fakt że sędzia angielski wyraźnie sprzyjał rodakowi.
114-113, ale nie 115-111. No szanujmy sie...
Przez lornetkę.
Fury pownien teraz wiedziec co powiedziec na ten ich żałosny pasek.
Data: 05-12-2018 15:36:04
Oglądałem sobie niedawno statystyki ciosów w walkach Witalija Kliczki to w każdej swojej niemal walce zadawał dwa razy więcej celnych ciosów niż Fury i Wilder razem wzięci... Czyli czterokrotnie częsciej trafiał niż Wilder czy Fury.
Tak, ale Fury, czy Wilder z przeciwnikami mniejszymi o głowę też spokojnie tyle doprowadzą.
Dokładnie to samo miałem o nich napisać.
No to napisz ktore rundy wygrał Wilder. Walkę punktuje się biorąc pod uwagę wszystkie rundy indywidualnie.
Wilder wygrał 2 rundy w których posłał Furego na deski. I które rundy według ciebie jeszcze wygrał?
Liczy się punktacja runda po rundzie, remis nie jest sprawiedliwy - jest jednak do zaakceptowania.
Ja walkę widziałem tak, że poza rundami 9 i 12 (po 10:8 dla Wildera) wygrał on jedną rundę - 4, daje to wynik 115:111 dla Furego, na upartego można znaleźć jeszcze 1 rundę dla Wildera - 2, wtedy mamy 114:112.
Ja rozumiem, że emocje, sympatie i antypatie mogą zasłaniać obraz walki ale BOKS jest dyscypliną sportowa, w której mamy określone zasady.
Przez 6 rund z Lewisem Witek wyprowadził więcej celnych ciosów niż w ciągu 12 rund Fury i Wilder razem wzięci.
i podczas tych 6 rund dał się trafić znacznie większą ilością ciosów niż Fury lub Wilder podczas 12.
Z resztą Lewis był już past prime, a Kliczko tę walkę przegrał.
Masz rację ,że Wilder wygrał tylko dwie rundy.
I dwie przegrał
Resztę zremisował.
Tylko że te dwie rundy wygrał dwoma punktami.
To znaczy że wygrał całą walkę.
Tylko jeden sędzia punktował prawidłowo.
Nareszcie pojawił się rozsądny wpis.
Ale co zrobić jak niektórzy lubią "balet mongolski" podobnie jak Arnold Boczek z "Świat według Kiepskich"