FURY I WILDER MOGĄ ZOSTAĆ ROZDZIELENI OD RAZU PO WAŻENIU
Gdy Tyson Fury (27-0, 19 KO) i Deontay Wilder (40-0, 39 KO) wyjdą na ceremonię ważenia, ich drużyny zostaną oddzielone, tak by uniknąć rozróby. To pokłosie przepychanek z konferencji prasowej.
Komisja Sportowa Stanu Kalifornia rozważa również oddzielenie samych zawodników. To by oznaczało, że po ważeniu nie pozowaliby do zdjęć stojąc oko w oko. Ale akurat ta tradycja może jeszcze zostać utrzymana.
- Czuję, że jestem w życiowej formie, mentalnie, fizycznie i psychicznie. Teraz chcę już tylko wejść do ringu i pokazać co potrafię. Fury nie wie na co się pisze. Jako prawdziwy mistrz potrafię dostosować się do każdego stylu i rywala. Boksowałem już z różnymi pięściarzami, dzięki czemu jestem gotowy na walki takie jak ta. On się już boi. I słusznie, powinien się bać, bo zostanie znokautowany - zapowiada "Brązowy Bombardier", dla którego będzie to już ósma obrona pasa WBC królewskiej kategorii.
Transmisję z gali w Los Angeles przeprowadzi Canal+ Sport. Początek transmisji od 2:45.
Będą grzmoty na całego. W moim odczuciu 60:40 na Bawełnę.
Fury ma niewielkie szanse ale może to zrobić! Może go ośmieszyć!
błazni zbłaźniłeś sie :)
Ostatnio pojechał mu takim tekstem:
Wilder - Jesteśmy z dwóch różnych światów,
Fury - No tak, patrząc na to jak ty się ubrałeś a jak ja...
Skubany :D :D :D
Fury ubrany był w garnitur a Wilder sportowa bluza, obwieszony złotem i ciemne okulary. Klasyczny gangsta w stylu "Murzyn z getta wyjdzie ale getto z Murzyna nigdy". Takie teksty dochodzą do Wildera i wtedy się wścieka.