HEARN: WHYTE BĄDŹ CHISORA MOŻLIWYM RYWALEM DLA USYKA
Tuż przed świętami pod gwiazdkę kibice dostaną prezent w postaci rewanżu pomiędzy Dillianem Whyte'em (24-1, 17 KO) a Dereckiem Chisorą (29-8, 21 KO). Tej walce szczególnie uważnie będzie się przyglądał Aleksander Usyk (16-0, 12 KO), który może być kolejnym rywalem dla lepszego z tej dwójki.
Doskonały Ukrainiec, zunifikowany mistrz WBC/WBA/IBF/WBO kategorii cruiser, nawiązał współpracę z Eddie Hearnem i trzy tygodnie temu ciężko znokautował Tony'ego Bellew, kończąc tym samym jego karierę. I choć nie potwierdził tego jeszcze oficjalnie, kolejne walki ma już toczyć raczej w wadze ciężkiej. Stąd też pomysł na jego starcie z Chisorą bądź Whyte'em.
- On może zostać w wadze junior ciężkiej dla walki z Andre Wardem lub Adonisem Stevensonem, o ile ten pokona Gwozdyka i pójdzie w górę. Moim zdaniem Usyk patrzy już na wagę ciężką i ma oko na starcie Chisory z Whyte'em. Tylko wyjątkowe wyzwanie mogłoby zatrzymać go w kategorii cruiser. Wydaje mi się, że w przyszłym roku zobaczymy go już w wadze ciężkiej - przekonuje szef stajni Matchroom.
- Whyte i Chisora liczą na to, że w razie zwycięstwa spotkają się 13 kwietnia z Anthonym Joshuą, natomiast ja i AJ chcemy tego dnia spotkać się z Deontayem Wilderem. Bo jeśli w sobotę wygrałby Tyson Fury, wówczas dojdzie do jego rewanżu z Wilderem. Przed nami w każdym razie bardzo ciekawe tygodnie w boksie. Być może więc Usyk spotka się z Chisorą albo Whyte'em w swoim debiucie w wadze ciężkiej - dodał Hearn.
Potem dadzą mu Chisorę bo nie będzie żadnego zagrożenia dla Usyka. Whita dadzą Antkowi albo Wilderowi jak wygra z Furym.
Jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie
Skoro ludzie chcą mnie robić w chu..... to ją też będę robił ich
Właśnie czekałem, aż coś mądrego napiszesz :)
Ja ci nie wrzucam więc porównania z Lolką bez sensu.