RANKING WBO: WRACAJĄ UGONOH I FONFARA

Federacja World Boxing Organization opublikowała najnowszy ranking na listopad 2018. Na liście pretendentów doszukamy się czterech polskich pięściarzy.

Do zestawienia w wadze ciężkiej po dłuższej przerwie powrócił Izu Ugonoh (18-1, 15 KO). Polak miał 8 grudnia spotkać się z dwunastym na tej liście Alim Erenem Demirezenem (10-0, 10 KO), lecz wobec niespodziewanej śmierci trenera Andrzeja Gmitruka galę w Gdańsku przeniesiono na 16 marca. Lepszy z dwójki Ugonoh vs Demirezen na pewno wskoczy potem do pierwszej dziesiątki.

Krzysztof Głowacki (31-1, 19 KO) szesnaście dni temu zdobył pas WBO w wadze junior ciężkiej w wersji tymczasowej, wypadł więc z rankingu. Podobnie jak Mateusz Masternak po nieznacznej porażce punktowej z Yunierem Dorticosem. Ale w tym samym limicie pierwszą dziesiątkę zamyka od teraz Andrzej Fonfara (30-5, 18 KO).

Robert Parzęczewski (21-1, 14 KO) stoi w miejscu. Częstochowski "Arab" zajmuje piątą pozycję w dywizji półciężkiej.

Ostatnim naszym przedstawicielem jest czwarty w kategorii średniej Maciej Sulęcki (27-1, 11 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: teanshin
Data: 26-11-2018 19:07:20 
Skoro Izu skacze w rankingach bez walki, to po co ma walczyć częściej niż raz w roku?
 Autor komentarza: tomalkowal
Data: 26-11-2018 20:39:24 
o co chodzi z kariera Izu . wczesniej Nowa Zelandia i nagle koniec . powrot do Polski i chyba zwiazal sie kontraktem z Darkiem Michalczewskim . rzadko walczy a wydaje sie ze ma potencjal do dawania dobrych walk tylko jakos bezplciowo jest prowadzony. ma ktos wiecej informacji o co chodzi?
 Autor komentarza: marcinm
Data: 27-11-2018 12:59:39 
mozna podejrzewac ze w NZ byl robiony w chuja - obiecywano mu pewnie wielka kariere a byhl etatowym sparingpartnerem z mozliwoscia wystepowania na undercardach, pewnie sie wkurzyl i postawil na woz albo przewoz, dostal w pape w usa i wrocil do PL gdzie pazerni promotorzy mu nie odpowiadali. Pojawil sie Michalczewski, ktory w WBO ma podobno mega wtyki i teraz Izu bez walki jest notowany, za chwile dostanie polpasiec a po jeszcze jeden walce z wyciagnietym z podziemi emerytem bedzie w top5 tej federacji.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.