KTO BĘDZIE POKAZYWAĆ GOŁOWKINA? DECYZJA JESZCZE W TYM ROKU
Do końca roku zapadnie decyzja odnośnie tego, kto będzie pokazywać w Stanach Zjednoczonych walki byłego zunifikowanego mistrza wagi średniej Giennadija Gołowkina (38-1-1, 34 KO).
Promotor Kazacha Tom Loeffler poinformował, że o jego zawodnika walczą przede wszystkim telewizja ESPN oraz platforma streamingowa DAZN. Do tej pory występy "GGG" pokazywała stacja HBO, która jednak z końcem roku, po 45 latach obecności na rynku, przestanie pokazywać boks.
Z HBO na DAZN przeniósł się już Saul Alvarez (50-1-2, 34 KO), który we wrześniu odebrał Gołowkinowi tytuły mistrzowskie. Na dniach Loeffler osobiście spotka się z Kazachem w Kalifornii i porozmawia o przyszłości.
- Giennadij w tym roku zdecyduje, w którym kierunku chce pójść. Przedstawię mu wady i zalety każdej oferty, to on podejmie ostateczną decyzję - stwierdził promotor.
Niezależnie od tego, którą ofertę wybierze, Gołowkin ma wrócić na ring pomiędzy marcem a majem.
lub walka z Callumem Smithem o WBA w 168 funtach.
*
*
*
Walka ze Smithem to sensowna opcja? Gołowkin ma 37 lat, stracił wszystkie pasy w ostatniej walce, a od Smitha najpewniej zgarnie wpierdol i zaliczyłby kolejną porażkę, bo Callum jest OGROMNY jak na SWM, bije mocno i w dotychczasowych walkach nie przejawił niczego co mogłoby wskazywać na jakiś defekt. Jeżeli Gołowkin szuka już tylko ostatniej wypłaty i będzie kończył karierę to rzeczywiście ta opcja jest sensowna. Jeżeli jednak chce jeszcze stoczyć z 5 walk i podpisać jakiś kontrakt z dużą TV to powinien zostać w MW.
Smith może Golovkina wypunktować, ale może zostać nawet znokautowany, jeśli Golovkin przypomni sobie o swoich destrukcyjnych ciosach na korpusm którymi boleśnie potraktował choćby Macklina..
W MW zostaje mu Andrade i chyba to wszystko. Kolejna walka z Alvarezem i znowu będzie blisko, ale bez happy endu..
W 168 funtach jest jedną klasowa opcja, czyli trzecia walka z Canelo. Do Smitha i Ramireza lepiej by nie wychodził. Jest jeszcze Eubank, ale ten raczej na GGG się nie zgodzi. W średniej jest z kim walczyć, swoją drogą nie wiadomo czego obecnie chce Kazach, ale biorąc pod uwagę jego wiek, to już raczej tylko tłustych wypłat.