FURY: UPOKORZĘ WILDERA JESZCZE BARDZIEJ NIŻ KLICZKĘ
Tyson Fury (27-0, 19 KO) przekonuje, że w walce z nim Deontay Wilder (40-0, 39 KO) wypadnie jeszcze słabiej niż Władimir Kliczko, którego Anglik wypunktował w listopadzie 2015 roku.
- Wyrwę Wilderowi serce. Upokorzę go jeszcze bardziej niż Kliczkę. Wszyscy mówią, że nie uda mi się to z takim puncherem. Ale udało mi się z Kliczką, uda mi się też z Wilderem. Będę się dobrze bawić. Przed Wilderem najbardziej niewygodny wieczór w jego życiu, uwierzcie mi - powiedział olbrzym z Wilmslow.
- Wilder ma bardzo nietypowy styl, ale w pewnym sensie też bardzo standardowy. Ludzie twierdzą, że jest dziki, ale tak naprawdę jest spokojny i odpala bomby tylko wtedy, kiedy wie, że rywal jest w tarapatach. Ale ja mam na niego asa w rękawie. Tak jak Max Schmeling miała asa na Joe Louisa. Widzę coś u Wildera. Nikomu o tym nie powiem, pokażę to w ringu - dodał.
Walka Wilder-Fury o należący do Amerykanina pas WBC w wadze ciężkiej odbędzie się 1 grudnia w Los Angeles.
Nudziaz
No właśnie pomyśl Fury, czemu rywal najpierw jest w tarapatach... ;)
Zresztą Fjury odłóż już kurwancka mikrofon, bo za chwilę znajdziesz się w polu zasysania bardzo intensywnej "Turbiny". Potencjalnie każdy z nich może skończyć po walce jako internetowy fake. Ale tylko potencjalnie. Tylko nie wiem czy Fury kiedykolwiek stał koło śmigła startującego Boeinga... :) Wydaje mi się, że nie uwzględnił tej opcji w przygotowaniach i to go zgubi. Prawdopodobnie pokaże całą paletę emotikonów, zobaczymy na jakim się zatrzyma.
Wilder zdaje się być tym samym w ringu, czym Fury na konferencjach. Nikogo nie bierze na poważnie, wchodzi w otwarte wymiany chętnie, gra trochę nieczysto, bo wie, że ostatecznie i tak nie będzie co zbierać.. ;)
Trzeba tez pamiętać ze przed każda swoją walka jest faworytem bukmacherów i dziennikarzy.Opinie kibiców żądza się nieco innymi prawami:)
Tyson Fury faktycznie ma tylko jedna duże nazwisko na rozkładzie,ale wygrał walkę w której nie był faworytem ,pokazując bardzo inteligentny i skuteczny boks
2,5 ROKU PRZERWY MOGŁO ZROBIĆ SWOJE NARKOTYKI WÓDA NADWAGA ZOABCZYMY CZY TO NIE ODBIJĘ NA JEGO FORMIE
NAJPIERW NIECH SIE TA WALKA ODBEDZIE CZEKAM NA 1 GRUDNIA
Czyli jest słaby ale bardzo dobry .
Chyba jakieś prochy już zarzucił Fury.
Majster Wazzup - to ty ? :)
A co do tekstu artykułu, to bardzo życzę Tysonowi szczęścia - chyba bedzie mu potrzebne, mimo że to na prawdę dobry zawodnik. Różnicę siły między nim a Wilderem widać na oko chociażby na filmach treningowych na YouTube, a gdy wziąć pod uwagę, że Tyson nie prowadził się zbyt dobrze przez ostatni czas i w sumie nie ma aż tak dużo markowych zawodników na rozkładzie, to może być mu ciężko to wygrać. Będę zadowolony, gdy dowiezie grę do końca ostatniej rundy i nie zostanie przewrócony.
"Ciekawe też jak będzie próbował bić w tył głowy wysokiego zawodnika walczącego na odchyleniu."
Dziwie się, że grzeczne dzieci pozwalają ich bito w tył głowy.
A takie coś Wilder powinien dostać z dyni, a potem w miazgę kilka prostych.
Andrea Boccelli dostał piłką w tył głowy i zobaczcie sobie, jak dobry ma wzrok...
Za takie coś Wilder powinien dostać z dyni, a potem w miazgę kilka prostych.
Andrea Boccelli dostał piłką w tył głowy i zobaczcie sobie, jak dobry ma wzrok...
Oczywiście masz zupełną rację.
Ale niektórzy uczestnicy forum - jak np. notoryczny dupek "Ktoś" - bez przerwy piszą o jakimś "bumobiju". W myśl powiedzonka "Nauczyć gowniarza to chodzi i powtarza".