ANDRE WARD I WŁADIMIR KLICZKO ALTERNATYWĄ DLA JOSHUY?
Jeszcze do niedawna wydawało się oczywiste, że jeśli na wiosnę obozy dwóch mistrzów wagi ciężkiej nie dojdą do porozumienia, naturalnym rywalem Anthony'ego Joshuy (22-0, 21 KO) będzie Dillian Whyte. Tymczasem promotor championa IBF/WBA/WBO - Eddie Hearn, zakreślił ewentualny scenariusz spotkania z dwoma niespodziewanymi przeciwnikami. O kogo chodzi?
Zdaniem Hearna, w grę teoretycznie wchodzi walka z dwoma uznanymi emerytami sportowymi - Władimirem Kliczką (64-5, 53 KO) lub Andre Wardem (32-0, 16 KO). Joshua półtora roku temu pokonał już Kliczkę, kończąc jego karierę. Przypomnijmy jednak, że po drodze znalazł się raz na deskach, a kilka razy był jeszcze mocno wstrząśnięty. Ward to wielki mistrz, tylko że... kategorii super średniej i półciężkiej. Różnica kilogramów byłaby ogromna. Tak więc blef? A może realna opcja?
USYK: CHCĘ PASÓW WAGI CIĘŻKIEJ, ALE NA JOSHUĘ TERAZ ZA WCZEŚNIE >>>
- Kibice mówią o Wardzie bądź Kliczce. Tak naprawdę to kto wie, co wydarzy się wkrótce - stwierdził szef stajni Matchroom.
Joshua ma już zaklepany termin na 13 kwietnia. Tego dnia ma podejść do obrony swoich pasów na sławnym Stadionie Wembley w Londynie.
Nie ta waga. Co w klinczu go zajedzie?
Kliczko z kolei to byłaby jakaś sensowna opcja, ale dla Fury'ego, jeśli ten pokonałby Wildera i zgarnął WBC. Wład mógłby wówczas mieć rewanż z Furym, który ewidentnie go gryzie i jednocześnie walczyć o pas którego nigdy nie miał..
Nie sądzę by Kliczko chciał ponownie przygotowywać się do walki z Furym, po tym jak ten dwukrotnie go wystawił. Choć akurat wtedy do Władimira wróciła karma, choćby za Chisore z którym w 2011 podpisał kontrakt chyba tylko po to, by zachęcić Haye'a.
AJ to nie Wilder.Nie będzie Wawrzyka:) Człowiek z Alabamy jest na celowniku, tylko że dostanie ofertę z 20 milionów $ i znowu wyśmieje.Taki wielki mistrz z USA za grosze nie będzie walczył.U siebie kasuje po milion za walkę więc mu na jachty i odrzutowce wystarcza.
;] . Przecież AJ od 15-stej zawodowej walki walczy z samymi kozakami a teraz miałby zawalczyć z emerytowanym Wardem z super średniej . Co innego Kliczko z którym chętnie bym Anthonego zobaczył raz jeszcze .
Wład już prędzej byłbym w stanie uwierzyć ale 42 zaczyna bić ja osobiście mimo że Wład na pewno fizycznie prezentował by się dobrze i cios mocny pewnie został ale nie chce powrotu po co psuć sobie legendę ponowne tko mogło by być