MARIUSZ WACH NA GODZINY PRZED WALKĄ Z ARTUREM SZPILKĄ
Cezary Kolasa, Nagranie własne
2018-11-10
- Chciałem wyprowadzić go z równowagi. W ringu będzie wojna, ale pewnie w niedzielę pójdziemy już wspólnie na rosołek - mówi Mariusz Wach (33-3, 17 KO), który dziś późnym wieczorem skrzyżuje rękawice z Arturem Szpilką (21-3, 15 KO).
Szpilka za to mimo większej wagi 108kg prezentował się nie gorzej niż w walce z Adamkiem gdy ważył poniżej 100
Zobaczcie sobie w internecie Wacha z walki z Kliczko tam już nawet z pionu w trójkąt zaczął się zamieniać, widać było mięśnie, [był oczywiście lżejszy] ok 114 kg a nie 123 jak teraz, ale myślę że przy jego gabarytach/mięśniach to te 115-116 to optymalna waga.
Wydaje mi się że Szpilek może go obskoczyć o ile spuchnie w końcowych rundach albo czegoś nie wyłapie od wolnego i statycznego Wacha.
Byłem na trenningu medialnym Wach ma siłe w ciosi jakoś tam się ruszał ale pytanie czy starczy na 10 rund w mocnym tepie wywierać presję na Szpilkę
Nie jestem trenerem ale tu nie powinna być wyrafinowana taktyka identycznie tylko kopia tego co zrobił Adaś Kownacki powinien ostro ruszyć na Szpilkę przejść do półdystansu i znokautować Szpilkę .
Szpilka lepszy jest na nogach będzie uciekała unikał walki wiec nie wykluczonę że jak Wach go nie zahaczy czyścicohem to wygra na punkty.
Kibicuję Waszcze bo w przypadku wygranej może o jakiś przynajmniej tytuł Mistrza Europy powalczy
Jeśli Szpilka będzie już wiedział kiedy i gdzie sadzić susy to będzie trudniej.