KEVIN LERENA WPADŁ NA KONTROLI ANTYDOPINGOWEJ: OCZYSZCZĘ SWOJE IMIĘ
Władze federacji WBC poinformowały, że wyrywkowa kontrola organizacji VADA wykazała w organizmie Kevina Lereny (21-1, 9 KO) - mistrza świata wagi junior ciężkiej mniej prestiżowej federacji IBO, zakazane środki wspomagające.
26-latek z RPA miał być uczestnikiem drugiej edycji turnieju WBSS, lecz kontuzja barku i długa rehabilitacja wykluczyła go z ósemki wybranych. Miał wrócić na przełomie lutego i marca przyszłego roku, jednak wpadka może odsunąć go od boksu na dużo dłużej. Badanie przeprowadzono 18 października. Lerena zarzeka się, że nie przyjmował zakazanych substancji, ale mógł przez przypadek przyjąć leki żony.
"Pracowałem zbyt ciężko na to co osiągnąłem, by pogrzebać to wszystko dopingiem. Będę walczył z oskarżeniami VADA mocniej niż z jakimkolwiek rywalem w ringu. Wierzę w czysty boks i nigdy nie wystawiłbym swojej kariery na takie ryzyko. Oczyszczę swoje imię" - zapewnia champion IBO.
Jego żona wali koksy i odblok robiła,czy o co ci chodzi???
Przecież to tylko jego oświadczenie.Wierzysz we wszystko,co gościu powie?Prawie każdy przyłapany jest niby niewinny i tłumaczy to,że albo w miesie było,albo depresje miał,itd.