BROOK ZMIERZY SIĘ 8 GRUDNIA Z MICHAELEM ZERAFĄ
Australijczyk Michael Zerafa (25-2, 14 KO) będzie kolejnym rywalem Kella Brooka (37-2, 26 KO). Walka odbędzie się 8 grudnia w Sheffield.
Pojedynek będzie eliminatorem do tytułu WBA w kategorii junior średniej. Brook przygotowuje się do tego występu bez swojego trenera głównego Dominika Ingle'a, który ma obowiązki wobec innych pięściarzy i nie mógł się wybrać z 32-latkiem na obóz na hiszpańską wyspę Fuerteventura. Anglik trenuje obecnie pod okiem Johna Fewkesa, swojego przyjaciela i byłego boksera.
- Chcę zakończyć rok mocnym uderzeniem i położyć grunt pod wielkie walki w 2019. Byłem na ostatnim pojedynku Amira Khana, zobaczymy, czy on przyjdzie teraz na moją walkę, czy może jednak się mnie boi - oznajmił Brook.
- Lubię, kiedy nie daje mi się szans. Uważam, że obóz Brooka mnie lekceważy i popełnia tym samym duży błąd. Jestem dzisiaj zupełnie innym pięściarzem niż wtedy, kiedy przegrałem z Peterem Quillinem. Udowodnię to 8 grudnia - powiedział z kolei Zerafa.
Z Quillinem 26-latek przegrał przez nokaut w piątej rundzie w 2015 roku. Wcześniej pokonał go też na punkty Arif Magomiedow.