PREZYDENT UFC: WALKA FLOYDA Z CHABIBEM TYLKO W OKTAGONIE
Prezydent UFC Dana White stwierdził, że do walki Floyda Mayweathera Jr z Chabibem Nurmagomiedowem dojdzie tylko wtedy, kiedy amerykański pięściarz zamieni ring na oktagon.
- Jeśli Mayweather chce walczyć, to niech przyjdzie do nas. Niech walczy w UFC. Nie będziemy z nim boksować. Raz już to zrobiliśmy. Koniec. Chcesz walczyć? To zapraszamy na prawdziwą walkę - oznajmił White.
Nurmagomiedow rzucił Mayweatherowi wyzwanie po wygranej nad Conorem McGregorem. "Money" Floyd wyraził zainteresowanie i zaapelował do telewizji, aby szykowała czek.
41-letni Mayweather zakończył sportową karierę po zwycięstwie nad McGregorem w sierpniu ubiegłego roku. Ostatnio spekuluje się jednak, że wróci na ring - jeśli nie w walce z Nurmagomiedowem, to z Mannym Pacquiao, którego pokonał już na punkty w maju 2015 roku.
Chabib nie ma szans na ringu a Floyd w klatce.
Niektórzy powiedzą że w realnym życiu jakby miało dojść do starcia to lepiej znać mma niż boks, a ja uważam że w realnym życiu to zazwyczaj się unika walki, a jak już trzeba to nie ma zasad. Można nawet i wziąć jakąś pałę o przypierdolic w łeb skoro ktoś się już o to prosi... Bo solówki to się robiło za dzieciaka a nie jak jest się dorosłym facetem. Bądźmy poważni.
To tak apropo prawdziwej walki.
Nie da się niestety zestawiać pięściarzy z zawodnikami MMA. Tak samo, praktycznie każdy z MMA dostaje w ciry od pięściarza w ringu. Wszelkie tego typu zestawienia to skok na $ i tylko tyle. Jeżeli Floyd może boksować w oktagonie na zasadach pięściarskich to ok, jeśli zależy Danie tylko na tym, żeby walka się odbyła pod auspicjami UFC.