JACOBS NIECHĘTNY WALCE UNIFIKACYJNEJ Z ANDRADE

Daniel Jacobs (35-2, 29 KO) przyznał, że nie widzi dużych szans na to, by w najbliższej przyszłości doszło do jego pojedynku z Demetriusem Andrade (26-0, 16 KO).

Jacobs i Andrade trenowali u swego boku i ze sobą sparowali przed swoimi ostatnimi walkami, w których zdobyli odpowiednio tytuły IBF i WBO w wadze średniej. Amerykanie przyjaźnią się ze sobą już od lat nastoletnich.

- Rozmawialiśmy już o tym z Andrade, ustaliliśmy, że zaboksujemy ze sobą tylko za duże pieniądze i tylko w pojedynku unifikacyjnym. Jeśli ta walka będzie miała sens, to nie możemy się temu przeciwstawiać. Ale on jest dla mnie jak brat. Nie mam w tej chwili w planach walki z nim - oznajmił "Miracle Man".

Jacobs chciałby się zmierzyć w maju ze zunifikowanym mistrzem WBC i WBA Saulem Alvarezem (50-1-2, 34 KO). Andrade kolejną walkę stoczy prawdopodobnie w styczniu lub lutym.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: teanshin
Data: 30-10-2018 17:33:11 
Andrade to jedyna szansa Jacobsa na pas, ale skoro nie chce to mistrzem nie będzie, z Rudym nie wygra choć by ten wszedł do ringu z zawiązanymi oczami. Hearn nie ma takiej mocy w Vegas jaką ma De La Hoya.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 30-10-2018 18:44:34 
Jacobs już ma pas.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 30-10-2018 19:10:59 
Jacobs - Alvarez, Andrade - Golovkin, obie walki na DAZN. To byłoby interesujące..
 Autor komentarza: starycap2
Data: 31-10-2018 17:31:43 
Jacobs mógłby jako jedyny znokautować Alvareza co nie byłoby łatwe ale możliwe.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.