JACOBS NIECHĘTNY WALCE UNIFIKACYJNEJ Z ANDRADE
Daniel Jacobs (35-2, 29 KO) przyznał, że nie widzi dużych szans na to, by w najbliższej przyszłości doszło do jego pojedynku z Demetriusem Andrade (26-0, 16 KO).
Jacobs i Andrade trenowali u swego boku i ze sobą sparowali przed swoimi ostatnimi walkami, w których zdobyli odpowiednio tytuły IBF i WBO w wadze średniej. Amerykanie przyjaźnią się ze sobą już od lat nastoletnich.
- Rozmawialiśmy już o tym z Andrade, ustaliliśmy, że zaboksujemy ze sobą tylko za duże pieniądze i tylko w pojedynku unifikacyjnym. Jeśli ta walka będzie miała sens, to nie możemy się temu przeciwstawiać. Ale on jest dla mnie jak brat. Nie mam w tej chwili w planach walki z nim - oznajmił "Miracle Man".
Jacobs chciałby się zmierzyć w maju ze zunifikowanym mistrzem WBC i WBA Saulem Alvarezem (50-1-2, 34 KO). Andrade kolejną walkę stoczy prawdopodobnie w styczniu lub lutym.