FURY: WILDER WSZYSTKO ROBI NA JEDNO KOPYTO
Tyson Fury (27-0, 19 KO) podkreśla, że nie musi rozgryzać taktycznie Deontaya Wildera (40-0, 39 KO), bo Amerykanin zawsze walczy w ten sposób.
- Wilder wszystko robi na jedno kopyto. Nie muszę robić niczego specjalnego, aby go pokonać. Muszę po prostu pozostać sobą. Dentay cały czas szuka ciosu prawą ręką - powiedział Fury, który był w piątek gościem podkastu Joe Rogana.
- Ale kopyto to on ma! - odparł Rogan, na co Fury stwierdził: - Ma, ale wiemy, co się stanie, jeśli nie zdoła trafić rywala. Przegra! Potrzeba czegoś więcej niż jednego ciosu, żeby mnie pokonać. Musisz mieć pracę nóg, szybkość, uniki, musisz dobrze się ruszać w ringu. On nie ma żadnej z tych rzeczy.
- Jeśli trafi mnie tym swoim prawym cepem, to znaczy, że na to zasłużyłem, że to moja wina. Jak trafi mnie ciosem ciągniętym z samego końca hali i znokautuje, to powiem: "Dziękuję za skrócenie moich cierpień, niech Bóg cię błogosławi!". Jeżeli ktoś znokautuje mnie takim cepem, będzie to oznaczało, że nie jestem tak dobry, jak mi się wydaje - dodał.
Walka Wilder-Fury o należący do Amerykanina pas WBC w wadze ciężkiej odbędzie się 1 grudnia w Los Angeles.
Nadawał by się do filmów na łomoty dla Van damme,Arnolda czy Scotta Adkinsa.
Rogan Kliczkę też dobrze podsumował. 17 lat nudziarstwa pod tytułem "jab and grab", a jak zawałczył z Furym, to były momenty, że Ukrainiec nie wiedział, co się dzieje. I został wyboksowany. Wypunktowany czystym skillem, a nie znokauytowany cepem.
Hejterzy, głupie Polaczki będą hejtować Fury'ego, bo to takie polskie - jak ktoś nie jest od linijki, nie jest grzeczny, pokorny i nie zmówi zdrowaśki przed walką, to znaczy, że to chuj i trzeba po nim jechać. No bo jak to tak?! Nie można być innym, nie można być kolorowym, wyszczekanym., nie można wyjść przed szereg. To takie niepolskie!
Mentalność postkomunistyczno-katolska i mamy co mamy. Tymczasem Fury to najbarwniejsza postać w boksie obecnie i jeden z inteligentniejszych gości w tej dyscyplinie. Kto ma otwartą głowę, ten to doceni.
Dobry komentarz.
Głupie Polaczki? A ty kim jesteś? Myślisz że hate to polska cecha?
Mogę się mylić co do Ciebie ale wyłania mi się obraz zakompleksionego chłopca który w dupie byl i gówno widział.
Co do Fury to fakt jest mega barwna postacią i sam mega lubiłem jego trashtalk. Ale te wszystkie podjazdy do AJa to zwykłe skomlenienie małego pieska.
Musi go nieźle uwierać że AJ jest taka gwiazdą i zarabia tyle kasy i nie boi się wyzwań. Fury często powtarza że boksuje od dziecka a znany jest z jednej tylko walki i niewyparzonego ryja. Taki to z niego najlepszy pięściarz ever.