EWA BRODNICKA PO WYGRANEJ NAD BELL W OBRONIE PASA WBO
Łukasz Furman, Nagranie własne
2018-10-27
To nie było porywające widowisko i Ewa Brodnicka (16-0, 2 KO) zdaje sobie z tego sprawę. Najważniejsze dla niej, że pokonując Nozipho Bell (8-2-1, 3 KO) obroniła pas WBO kategorii super piórkowej. Oto co powiedziała nam tuż po zejściu z ringu.
Niech sobie chodzą ludzie na gale w których biją się kobiety.
Ale co by nie było to z Ewci fajny chłopak jest, taki nie za ładny. Co do boksu to jeszcze w jej wykonaniu takowego nie widziałem. Klinczowanie w pontonie i darcie kapcia to chyba jakaś inna dyscyplina pseudo sportowa
Ja w tej mące widzę jedynie mole i "brud", chleba z tego nie będzie, złotówki bym w projekt "Kleo" nie zainwestował, Nobla temu, kto wyciągnie z tego zysk w tym biznesie, ludzie wyszli z hali przed tą walką ....... jednym słowem TRAGEDIA. Dzisiejszy wpis Pani Ewy do Pana Miszkina "Zapewne Twoje walki Maćku były o wyższe stawki i bardziej emocjonujące." można potraktować jako żart, jaka stawka hihihihhi, o ten pasek od spódnicy, jakie to ma znaczenie w całym tym biznesie , już uwierzyłem, że mamy polskiego Alego w żeńskiej skórze. Zamiast takiego wywiadu, chciałbym usłyszeć o ewidentnym wałku w walce z Obenauf i po raz kolejny mam pytanie, gdzie aktualnie jest Pan Grabowski, nie było go w mediach od kilku tygodni.
Mam pytanie do Redakcji, kiedy przestaniecie te żywa obrazę dla tej pięknej dyscypliny sportowej w końcu promować na swojej stronie? Czyzbyscie niczym Ewcia wstydu nie mieli?
wracamy do szkoły i czytania tekstu ze zrozumieniem