FURY POPROSZONY O OPISANIE JOSHUY JEDNYM SŁOWEM: CI*A
Nie jest tajemnicą, że choć są rodakami, to nie darzą się sympatią. Mowa o Anthonym Joshui (22-0, 21 KO) i Tysonie Furym (27-0, 19 KO). Byłemu mistrzowi, którego wszystkie pasy są obecnie w posiadaniu "AJ-a" zostało zadane pytanie na które odpowiedział w swoim stylu.
Tyson Fury przygotowuje się obecnie w USA do swojego nadchodzącego pojedynku o tytuł federacji WBC z Deontayem Wilderem (40-0, 39 KO), który odbędzie się 1 grudnia w Los Angeles. Po treningu medialnym promującym tę walkę zapytany został o jedno słowo, jakim opisałby Joshuę, odpowiedział krótko: Ci*a. Jego najbliższy rywal również zmierzył się z identycznym pytaniem, Joshuę nazwał jednak tchórzem.
Deontay Wilder przystał na walkę z "Królem Cyganów" po tym, jak upadły negocjacje dotyczące chyba najbardziej wyczekiwanej przez kibiców walki, właśnie z Joshuą. Jednym z głownych powodów miał być konflikt telewizyjny, jako że Wilder ma kontrakt z amerykańskim Showtime a Joshua z brytyjskim SkySports i nowopowstałą platformą DAZN, na której swoich występów nie widzi "Bronze Bomber".
"AJ" ciągle ma jednak nadzieję, że uda mu się spotkać ze zwycięzcą grudniowego boju. Natomiast przed takim ewentualnym pojedynkiem będzie musiał swoją uwagę skupić na dacie 13 kwietnia 2019. Wtedy bowiem zarezerwowany jest dla niego stadion Wembley, na którym stoczy kolejną obronę mistrzowskich pasów. Rywal ciągle pozostaje nieznany.
A Wład z formą z AJ by cie pozamiatał do 8 rundy grubasie i szkoda że Cunn był za mały dla ciebie bo już by cie nie było dawno ćpunie
do tego który leżał z cruserem...
ból dupy furego i wildera zaczyna być już śmieszny