BALSKI-JEŻEWSKI: NIKODEM SPARUJE Z BRIEDISEM
Już 17 listopada w Radomiu podczas "Wojny domowej" w głównym daniu dojdzie do ciekawego starcia dwóch niepokonanych zawodników kategorii junior ciężkiej. Naprzeciw siebie staną Adam Balski (12-0, 8 KO) oraz Nikodem Jeżewski (14-0-1, 8 KO). I obaj bardzo poważnie podeszli do przygotowań.
Adam najpierw miał długi obóz na Florydzie u boku Tomka Adamka. Po nim sparował jeszcze w Norwegii z miejscowymi zawodnikami. Teraz wrócił do kraju i kontynuuje przygotowania pod okiem Gusa Currena.
Nikodem z kolei po raz kolejny poleciał na Łotwę, by sparować z jednym z najlepszych obecnie zawodników tego limitu, byłym mistrzem świata federacji WBC - Mairisem Briedisem (24-1, 18 KO).
- Kolejny raz zostałem serdecznie przyjęty na Łotwie, u mojego serdecznego przyjaciela Mairisa Briedisa, który jest numerem dwa światowych rankingów. Sporo rund w ringu, mnóstwo cennych uwag i wymian punktów widzenia. Niczego nie zostawiam losowi - stwierdził Jeżewski.
Wkurza mnie ta moda na dziaranie jakbym mógł to bym swoje pousuwał, bo przez nie wyglądam jak byle pozer.
Tylko Balski ma talent i cios, a Szpilka...?
Balski na pewno ma talent i cios który do niedawna pozwalał mu zapomnieć o obronie.
Na wyższym poziomie nie jest już tak łatwo...
Nie widzę go w czołówce cruser ani za rok ani za dwa