LOEFFLER: CANELO POTRZEBUJE TRZECIEJ WALKI BARDZIEJ NIŻ GGG
Promotor Giennadija Gołowkina (38-1-1, 34 KO) uważa, że to nie Kazachwoi, tylko Saulowi Alvarezowi (50-1-2, 34 KO) powinno zależeć na trzeciej walce.
Gołowkin i Alvarez walczyli już dwukrotnie - za pierwszym razem padł remis, a za drugim sędziowie orzekli wygraną Meksykanina.
- "GGG" zawsze jest gotowy walczyć z "Canelo". Naszym zdaniem wygrał obie te walki i nie ma powodu, by sądzić, że nie wygrałby i trzeciej. Według nas "Canelo" potrzebuje "GGG" bardziej niż "GGG" potrzebuje "Canelo". Alvarez musi udowodnić kibicom, że wygrał uczciwie, a nie tylko na kartach punktowych - powiedział Tom Loeffler.
- Pierwsza walka była świetna, druga jeszcze lepsza, a trzecia może być najlepsza z nich wszystkich. Mam stały kontakt z Golden Boy, zobaczymy, czy uda się do niej doprowadzić - dodał.
Alvarez póki co zmierzy się z Rockym Fieldingiem (27-1, 15 KO). Walka odbędzie się 15 grudnia w Nowym Jorku. Dla "Canelo" będzie to debiut w wadze super średniej.
Liczy walki wygrane wałkiem :)
A ty widziałeś jaki canelo ostatnio podpisał kontrakt???
Zupełnie po nic. Canelo i bez GGG będzie zarabiał grube miliony.
Niszczyciel GGG miał przejechać się jak czołg po Canelo a co się stało zamiast tego?
Były 2 wojny ringowe i wynik w obu przypadkach mógł iść w obie strony. Dlatego moim zdaniem Canelo nie ma co udowadniać.
Nie, wynik nie mógł iść w obie strony-to był zwyczajny skurwysyński wał.
Żaden z ekspertów największych stron internetowych i telewizji nie dał wygranej rudemu.
Sherdog.com: 116-112 Gołowkin
Jai Bednall (news.com.au): 115-113 Gołowkin
Brian Mazique (Forbes): 114-114
Adam Abramowitz (Ring Magazine): 115-113 Gołowkin
Tom Craze (Bad Left Hook): 116-112 Gołowkin
Fraser Coffeen (Bloody Elbow): 115-113 Gołowkin
The Associated Press: 114-114
Bill Simmons (HBO): 114-114
Steven Muehlhausen (Sporting News): 116-112 Gołowkin
Matt Christie (Boxing News): 115-114 Gołowkin
George Willis (New York Post): 114-114
World Boxing News: 115-113 Gołowkin
Jeff Powell (Daily Mail): 116-113 Gołowkin
Harold Lederman (HBO Sports): 116-112 Gołowkin
Brian Campbell (CBS sports): 116-112 Gołowkin
Dan Rafael (ESPN): 114-114
Salvador Rodríguez (ESPN Mexico): 114-114
Gareth A Davies (The Telegraph): 116-112 Gołowkin
Josh Peter (USA Today): 115-113 Gołowkin
Dylan Hernandez (LA Times): 115-113 Gołowkin
Lance Pugmire (La Times): 114-114
BoxingScene: 114-114
Chris Mannix (Yahoo! Sports): 115-113 Gołowkin
Kevin Iole (Yahoo! Sports): 114-114
The Guardian: 116-112 Gołowkin
Joe DePaolo (Washington Post): 115-113 Gołowkin
Dokładnie..
Nikt, absolutnie nikt nie dał zwycięstwa Alvarezowi. Takie rzeczy mogły się uroić tylko w głowie komuś takiemu jak naczelny Canelolover tej strony, tj. user z pierwszym komentarzem w tym artykule, no i rzecz jasna niektórym osobom miłującym koperty od ODLH..
Ale masz okrutnie wieliki bolący i skwierczacy ból dupy
Bo brzydze sie oszustwem ?
Nie mordo, ale gorsze wałki bywały, trzeba przyjąć taki wynik do wjadomosci i nie rozpaczac, poza tym ja tam wielkiego oszustwa nie widzialem. To ze sedziowie będą bardziej przychylni canelo to było wiadome, ggg też to wiedział dlatego w jego interesie było zrobić w tych walkach coś ekstra.....nie zrobił tego więc nieznacznie przegrał
Per Mordo to sie możesz zwracać do własnej starej. Co do argumentacji, to można ten wywod porównac do nastepujacej sytuacji: co z tego że ktoś ukradł, bywaly przeciez większe zlodziejstwa. Trzeba przyjąć do wiadomości że kradną i nie rozpaczać tylko dać się dalej okradać. Ja sam do najuczciwszych nie należę i niczego nie widziałem. Okradziony wiedział że tu są sami złodzieje i to w jego interesie było zrobić coś extra by nie dać się okraść, ale okrasc się dał, więc to tylko jego wina.
Mam nadzieję że kumasz nadwiślański po-PGRowski kmiocie z Pasikurowic Dolnych. Proszę bardzo za wyjaśnienie i nie dziękuj Mordo.
Widzę ze dawno stary cie w dupe nie wyjebal i szukasz kora......sory ale ja ciepły nie jestem, poszukaj w rodzinie moze ktoś cie wydupczy. Porownanie przedstawiles z pizdy wzięte, pozdrów mamusie i przekaż ze jeszcze kiedyś do niej wpadne tylko żeby tęczy już nie zostawiala, i następnym razem ma byc z połykiem. Koniec nic nie warta ściero.
mowcie co chcecie ale ggg wygral obie walki dosc wyraznie
Spokoj i do budy burek, tam cieplo ;)