WAWRZYK O SZPILKA vs WACH: TO BĘDZIE NIESAMOWITA WALKA
- To będzie niesamowita, emocjonująca walka. Jedyna walka w dzisiejszym polskim boksie, którą chciałbym zobaczyć. W tej walce są emocje. Oni obaj są w takim miejscu, że ten, który przegra, może się pakować, wygrana natomiast winduje dwa poziomy wyżej - mówi o pojedynku Artura Szpilki (21-3, 15 KO) z Mariuszem Wachem (33-3, 17 KO) Andrzej Wawrzyk.
Starcie byłych pretendentów do mistrzowskich pasów kategorii ciężkiej będzie główną atrakcją gali KnockOut Boxing Night #5 zaplanowanej na 10 listopada w Gliwicach.
Wach w swoim ostatnim występie przegrał przez techniczny nokaut w dziewiątej rundzie Jarrellem Millerem, który niedawno błyskawicznie rozbił Tomasza Adamka. Krakowianin nie mógł jednak przeciw Amerykaninowi zaprezentować pełni swoich możliwości, bo w trakcie pojedynku doznał złamania ręki. Mimo wszystko w opinii Wawrzyka popularny "Wiking" w konfrontacji z Millerem pokazał , że może być groźny dla każdego i "Szpila" będzie musiał być w ringu bardzo ostrożny.
- To był bardzo dobry boks. Mariusz, boksując z Millerem, zadawał dużo ciosów, chciał zwyciężyć. Jeśli z takim nastawieniem wyjdzie do Szpilki, to walka będzie dla Artura ciężka. Artur będzie musiał "włączyć" nogi. Na nokaut się nie może nastawiać, bo Wacha nie da się znokautować - nikomu się to nie udało i nikomu się nie uda, on potrafi przyjąć wszystko - ocenia Wawrzyk, który obu pięściarzy znakomicie zna z sali treningowej.
- Artur będzie musiał boksować inteligentnie, punktować, obijać doły i uciekać. Jeśli Mariusz złapie formę, to będzie napierał i będzie bił te swoje cepy i zamachowe. Będzie ciekawie! Myślę, że Artur wygra na punkty, chyba że dojdzie silny cios i Artur tego nie utrzyma - wtedy Mariusz wygra przed czasem - prognozuje były challenger do pasa WBA.
Na gali w Gliwicach oprócz Szpilki i Wacha wystąpią także m.in. mistrzyni WBC wagi super półśredniej Ewa Piątkowska, notowany w czołówce światowych rankingów kategorii średniej Maciej Sulęcki oraz niepokonani Paweł Stępień i Przemysław Zyśk.
Bezpośrednią transmisję telewizyjną z imprezy przeprowadzą TVP Sport i TVP 1. Bilety na wydarzenie dostępne są na ebilet.pl i kupbilet.pl.
Co do Wawrzyka to w jakimś wywiadzie mówił coś o tym że zainwestował w jakieś produkty odnowy biologicznej organizmu, nawet coś tam tłumaczył co z czym ale nie specjalnie mnie to zainteresowało. Z tego co zrozumiałem to chyba nie źle mu to idzie więc wątpliwe jest że wróci do boksu. Może kiedyś na jakąś walkę pożegnalną coś jak Wilczewski.
A inny nasz bokser, Izu. Ten to w ogóle jeszcze boksuje, czy już olał swój talent do końca? A może chce przeczekać z walkami do czterdziestki?
Wiecie co, można mówić różne rzeczy o Szpilce. Szczególnie po ostatnim wyskoku z garniturem uszytym z plandeki od Żuka. Ale ten to ma parcie na walki, trenuje, dobija się do różnych zawodników, głupio bo głupio, ale chęci mu nie można odmówić.
Być może po weryfikacji przez pielęgniarza Babilon zobaczył że to poroniona inwestycja przez co Zimnoch może nie mieć okazji żeby zaboksować. Możliwe jest też że sam nie jest gotowy po tak ciężkim KO wracać na ring. Trochę się dziwie jego poczynaniom bo skoro trenuje w UK to dlaczego tam nie zwiąże się z jakimś promotorem, no chyba że jest uwiązany kontraktem na najbliższe lata. Wiadomo że mistrzem nie będzie ale na pewno lepiej by zarobił.
Wygrana pozwoli wrócić zwycięzcy do gry o najwyższe laury może nie m mistrzostwo od razu ale walkę z kimś z top 20, przegrana przekreśla po mojemu obu.
Wacha bo już jest podstarzały i raczej jakiejś znaczącej walki by już nie dostał po porażce z Arturkiem.
Szpilka też przekreśla bo to będzie prawdopodobnie 4ta lekcja pokory, która powiększy tylko ryse porażek w pamięci, a i nit sensowny już się nim nie zainteresuje na arenie międzynarodowej.
Szpilka jednak jest w o tyle lepszej sytuacji że jest medialny i w przypadku przegranej zostanie mu jeszcze walka z Włodarem czy Zimnochem na naszym podwórku, a potem jeszcze KSW, cz czysto biznesowego punktu widzenia to Szpilek ma jeszcze więcej mamony do wyduźdania bo młodszy, bardziej medialny, interesuje się nim KSW
Już to kiedyś napisałem, że Szpilek w przypadku przegranej jeszcze się sprzeda a dla Wacha już nic się nie zmieni. Co najwyżej będzie testerem dla prospektów bo ma fajny rekord, coś jak Duhaupas.