DARIUSZ MICHALCZEWSKI RUSZA Z NOWĄ GRUPĄ - TIGER PROMOTIONS
Już 8 grudnia w gdańskiej Ergo Arena odbędzie się bokserska gala Tiger Fight Night Urban Jungle. To niezwykłe wydarzenie sportowe połączone jest z benefisem i 50. urodzinami najbardziej utytułowanego pięściarza ringu zawodowego w historii polskiego boksu - Dariusza Michalczewskiego, który po latach powraca do sportu, tym razem w roli promotora. Popularny "Tygrys" pod swoje skrzydła wziął jednego z najlepszych pięściarzy wagi ciężkiej w Polsce - Izu Ugonoha (18-1, 15 KO). Gdańszczanin zaprezentuje się przed swoją publicznością w walce wieczoru. Spójrz w oczy dzikim bestiom i zobacz jak walczą o panowanie w miejskiej dżungli.
Po ponad trzynastu latach od swojej ostatniej walki Dariusz Michalczewski - były mistrz świata zawodowców federacji WBO, WBA, IBF w kategorii półciężkiej oraz WBO w kategorii junior ciężkiej ponownie wiąże swoją przyszłość z boksem zawodowym – tym razem w roli promotora.
- Wiele rzeczy się złożyło na to, że podjąłem taką decyzję, ale boks cały czas jest, był i zawsze będzie moim życiem. Na ten temat wiem wszystko, znam wielu ludzi na całym świecie i jednocześnie przez wiele osób sam jestem znany. Myślę, że to mocne podstawy, aby spróbować swoich sił w roli promotora. Zaczynamy galą w Gdańsku, ale nasze plany nie ograniczają się do tylko do niej. Chcę współpracować z najlepszymi zawodnikami, których konsekwentnie będę doprowadzał do walk o pasy mistrzowskie - tak swoją decyzję komentuje Michalczewski.
Pierwszą galą, w którą w nowej roli zaangażuje się "Tiger" jest zaplanowana na 8 grudnia Tiger Fight Night Urban Jungle. Walką wieczoru podczas gali będzie pojedynek Izu Ugonoha - jednego z najlepszych zawodników w Polsce. To drugi pojedynek gdańszczanina w 2018 r., który w swojej ostatniej walce pokonał Freda Kassiego przez TKO.
MICHALCZEWSKI POTWIERDZA: DEMIREZEN DLA IZU W GDAŃSKU >>>
- Izu ma w sobie potencjał, który może go doprowadzić do walki o mistrzostwo. Wierzę, że kilka udanych walk jest w stanie sprawić, że za jakiś czas wejdzie do ringu i zmierzy się z Anthonym Joshuą albo zawodnikiem, który zajmie miejsce obecnego czempiona - mówi Michalczewski.
Z całą pewnością dla obu głównych bohaterów gali, będzie ona miała wyjątkowe znaczenie. Obaj wychowali się w Trójmieście, do którego teraz powracają, aby zorganizować dla wszystkich kibiców prawdziwe święto boksu.
Izu ma potencjał.
Nazwisko Tigera otwiera wiele drzwi.
Nie wiadomo czy to wystarczy.
Trzymam kciuki.
Jak nie to Izie zostanie taniec z gwiazdami i komentarze.
Na walkę z Kownasiem to on delikatnie mówiąc nie zasłużył no bo z kim on wygrał znaczącym ?
Od 10 lat słyszę o Izu jaka to wielka nadzieja. Teraz Tiger ma go promować...mam nadzieje ze z jakims efektem.
Mam wrażenie że panowie się spotkali na drinku, wśród ładnych kobiet w jakimś wesołym lokalu w Sopocie. Wpadli na pomysł promocji ,ale zobaczymy jaki będzie efekt.
Ale na HW to on jest za mały i nie chodzi mi tu o wzrost
Facet jest juz po 30tce a jedyna wartosciowa walka to przegrana [w ładnym stylu] z Brazile, facet go stłamsił w ringu swoimi gabarytami i masą, to teraz pomyślcie co by zrobił z nim Miller czy Kownaś
Izu spory talent ma ale bardziej na CW no i w końcu musiałby zacząć toczyć walki a nie dwie rundy na PGE raz na rok...
Większa konkurencja zrobi polskiemu pięściarstwu dobrze!
a kogo wartościowego pokonał Kownacki - Artura "olaboga" Szpilkę?! - kpisz Waść czy o drogę pytasz?
Michalczewski to były dobry bokser ale jako człowiek jawi mi się jako mocno szemrany cwaniak, więc trochę martwię się o IZU - jak pisałem kiedyś - "ostatnią nadzieję białych" - zobaczymy.